Rząd prezydenta Emmanuela Macrona przygotował projekt kompleksowej ustawy, która będzie omawiana na jesieni po letnim urlopie w parlamencie. Proponuje w nim rozszerzenie zakresu interwencji państwa i znaczne zwiększenie korzystania z tzw. złotej akcji dla ochrony interesów narodowych. Zgodnie z tymi propozycjami, minister finansów mógłby karać grzywnami inwestorów, którzy nie będą wcześniej starać się o zgodę na kupno udziałów we francuskich firmach o znaczeniu strategicznym. Grzywny mogłyby dochodzić do 10 proc. rocznych obrotów danej firmy — przewiduje projekt ustawy. Minister mógłby również zawieszać prawa głosów inwestorów albo mianować specjalnego powiernika w ramach takich działań ochronnych.
Francja podejmuje taką inicjatywę w czasie, gdy kilku krajowych czempionów, Alstom od TGV czy Alatel-Lucent zmieniły w ostatnich latach właścicieli w umowach, które wielu ważnych polityków uznało za nieuczciwe albo szkodliwe dla państwa. Kupno przez General Electric działu energetyki Alstoma, którego turbiny pracują we wszystkich francuskich elektrowniach jądrowych, fuzja Technip z amerykańską FMC Technologies i rosnące wpływy chińskich inwestorów w Peugeot-Citroen i Accor są kolejnymi najnowszymi przykładami.
Wywołały intensywną narodową dyskusję na temat środków, jakie miał do dyspozycji rząd, by nie dopuścić do takich transakcji, doprowadziły do wywołania parlamentarnej komisji śledczej, która wskazała na brak możliwości ustawodawczych, jakie mają Amerykanie. W Stanach Zjednoczonych Komitet Inwestycji Zagranicznych CFIUS ma ogromne uprawnienia w interweniowaniu i blokowaniu przejęć przez zagraniczne podmioty.
E. Macron, były bankier inwestycyjny i zwolennik wolnego handlu wykazał gotowość wstrzymywania zagranicznych przejęć, gdy w grę wchodził interes narodowy, w lipcu 2017 przejściowo znacjonalizował stocznię STX France, aby nie trafiła w obce ręce, ale później zgodził się na jej przejęcie przez włoską Fincantieri, zapewnił jednak Francji lepsze warunki kontroli. Naciskał na tworzenie europejskich czempionów w biznesie, ale deputowani opozycji krytykowali go za łamanie długoletniej tradycji ochrony francuskich klejnotów.
Proponowana ustawa ograniczająca przejęcia zwiększy rządowe uprawnienia nadane dekretem z 2014 r. i zyska zapewne duże poparcie większości parlamentarnej i zostanie przyjęta w głosowaniu pod koniec 2018 lub na początku 2019 r. — stwierdził Stanislas Guerini z LREM i jeden z powierników Macrona.