Powrót Tigera Woodsa – nowa seria

Golfowy świat patrzy na pole pięknego ośrodka Albany na Bahamach. Tam od czwartku gra znów Tiger Woods. Będzie wielki powrót?

Publikacja: 29.11.2017 22:13

Powrót Tigera Woodsa – nowa seria

Foto: AFP

Turniej nazywa się Hero World Challenge, rozgrywany jest na wyspie New Providence w warunkach o jakich marzą nie tylko golfiści. Ma pulę 3,5 mln dolarów (1 mln dla zwycięzcy) i jest formalnie częścią cyklu PGA Tour, ale nie zalicza się do rankingu ligi – FedExCup, jedynie do rankingu światowego.

To zawody nietypowe, od 1999 roku organizuje je Fundacja Tigera Woodsa. Golfista pełni przede wszystkim rolę gospodarza, który niekiedy gra i wygrywa, ale zawsze podkreśla, że nagrody przekazuje na cele własnej fundacji, to znaczy na wspieranie edukacji zaniedbanej młodzieży amerykańskiej.

W turnieju uczestniczy zaledwie 18 golfistów (w „zwykłym" turnieju PGA Tour – 156), ale to sama śmietanka dyscypliny: mistrzowie turniejów wielkoszlemowych, najwyżej klasyfikowani gracze świata oraz zaproszeni goście specjalni, w tym roku jednym z nich stał się sam Tiger, bo ranking raczej go nie upoważnia – dawna sława po przejściach jest obecnie na 1199. miejscu na świecie.

Wszyscy grają cztery dni. W pierwszej rundzie Woods pójdzie w pole z Jordanem Spiethem (nr 2 na świecie, mistrzem The Open 2017), za nimi zagrają kolejno: Dustin Johnson (nr 1) i Patrick Reed (23), Rickie Fowler (9) i Hideki Matsuyama (5, obrońca tytułu), Justin Thomas (3, mistrz FedexCup 2017, zwycięzca PGA Championship 2017) i Kevin Chappell (32), Alex Noren (17) i Brooks Koepka (7, mistrz US Open 2017), Tommy Fleetwood (18) i Kevin Kisner (25), Francesco Molinari (21) i Daniel Berger (28) oraz mistrz olimpijski Justin Rose (6) i brązowy medalista olimpijski Matt Kuchar (15).

Hero World Challenge ma też w programie poprzedzające turnieje zawodowców z amatorami (też wyłącznie na zaproszenia), zwykle to osoby wspierające turniej i jego ideę konkretnymi kwotami. W tym roku jednak szczytne cele rywalizacji przesłonił fakt, że po 10 miesiącach od ostatniego pojawienia się w turnieju zawodowym, po kolejnych operacjach i głośnych problemach z terapią, Tiger Woods ma wreszcie zagrać w pełni zdrowia, być może otworzy jakiś nowy, w końcu udany etap kariery po czterdziestce (30 grudnia Tiger skończy 42 lata).

Zainteresowanie treningami, obecną formą Woodsa i jego możliwościami rywalizacji jest tak duże, jak dawniej, w czasach wielkich sukcesów golfisty. Na Bahamy przyjechały tabuny kibiców i dziennikarzy. Rozgrzewkę Tigera filmowały drony, każdy, kto tylko zbliżył się do legendarnego golfisty miał swój czas w mediach.

Większość sławnych kolegów po fachu jest zdania, że Tiger tym razem jest już gotów na prawdziwy powrót, bez bólu i strachu przed kolejną kontuzją. – Ludzie będą w szoku, jak zobaczą jak dobrze wygląda jego gra – zapowiadał Justin Thomas. W podobnym tonie wypowiadali się inni. Sam zainteresowany na razie twierdzi, że czuje się świetnie, ale skoro zagrał wyczynowo przez minione dwa lata tylko trzy razy, to nie należy się spodziewać zbyt wiele.

Powrotów Tigera było już kilka, ostatnie nie kończyły się dobrze, więc chłodne spojrzenie na ten powrót ma raczej dobre uzasadnienie. Wedle wielu ekspertów, nawet dobra gra na znanym polu w wąskim gronie wybitnych fachowców i przyjaciół może tylko oznaczać, że dawny mistrz wrócił do zawodu, ale prawdopodobnie jedynie w roli dawnej legendy i tyle musi wystarczyć. Ciekawość, jak będzie, jednak pozostaje. Transmisja z  turnieju od czwartku do niedzieli w Golf Channel Polska.

Turniej nazywa się Hero World Challenge, rozgrywany jest na wyspie New Providence w warunkach o jakich marzą nie tylko golfiści. Ma pulę 3,5 mln dolarów (1 mln dla zwycięzcy) i jest formalnie częścią cyklu PGA Tour, ale nie zalicza się do rankingu ligi – FedExCup, jedynie do rankingu światowego.

To zawody nietypowe, od 1999 roku organizuje je Fundacja Tigera Woodsa. Golfista pełni przede wszystkim rolę gospodarza, który niekiedy gra i wygrywa, ale zawsze podkreśla, że nagrody przekazuje na cele własnej fundacji, to znaczy na wspieranie edukacji zaniedbanej młodzieży amerykańskiej.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Inne sporty
Bratobójcza walka o igrzyska. Polacy zaczęli wyścig do Paryża
kolarstwo
Katarzyna Niewiadoma wygrywa Strzałę Walońską. Polki znaczą coraz więcej
Inne sporty
Paryż 2024. Tomasz Majewski: Sytuacja w Strefie Gazy zagrożeniem dla igrzysk. Próba antydronowa się nie udała
Inne sporty
Przygotowania Polski do igrzysk w Paryżu. Cztery duże szanse na złoto
Inne sporty
Kłopoty z finansowaniem żużla. Państwowa licytacja o Zmarzlika