Polak wykonał ewolucję, jakiej dotąd nie zrobił nikt

- Żeby wykonać poczwórny obrót musiałem wyskoczyć osiem metrów nad ziemię – mówi serwisowi rp.pl Dawid Godziek, który jako pierwszy człowiek w historii wykonał poczwórnego tailwhipa na rowerze górskim.

Aktualizacja: 16.09.2018 08:07 Publikacja: 15.09.2018 13:31

Polak wykonał ewolucję, jakiej dotąd nie zrobił nikt

Foto: materiały prasowe

rp.pl: Dzięki wyczynowi w kamieniołomie niedaleko niemieckiego Bike Parku Idarkopf wpisał się pan właśnie do historii freestyle’owego kolarstwa górskiego. Czy poczwórny tailwhip to najtrudniejsza ewolucja w pana życiu?

Dawid Godziek: Może nie jest to najbardziej skomplikowana ewolucja, ale wymaga odpowiednio dużej skoczni za czym idzie niebezpieczeństwo. Wysokość, która była potrzebna do wykonania czterech obrotów, to około osiem metrów nad ziemią. 

Tuż po skoku narzekał pan na to, że odcierpiał go pan fizycznie. Co konkretnie panu dolega?

Impakt podczas lądowania był tak duży, że każde niedokładne ustawienie na przykład stóp na pedałach wiązało się z ogromnym bólem. Aby wylądować ten trik potrzebowałem czterech prób, więc trzy nieudane skoki wystarczająco dały mi w kość. Konkretnie ucierpiała moja prawa kostka, na szczęście to nic poważnego.

Ale pana starszy brat Szymon mówił mi kiedyś, że po latach nauczyliście się upadać w sposób kontrolowany. Jak jeszcze zabezpieczacie się przed kontuzjami?

Odpowiednim przygotowaniem fizycznym. Wzmacnianie stawów to podstawa. Do tego dokładna rozgrzewka przed treningiem oraz rozciąganie i wałek po treningu.

Z którego z waszych wspólnych wyczynów rowerowych jest pan najbardziej dumny?

Za nasz najlepszy wspólny wyczyn uważam film Red Bull Piano Ride.


Czy każdy może uczyć się freestylu?

Oczywiście każdy może to robić. Trzeba zaczynać od podstaw, małymi kroczkami do przodu. Wystarczy osiągnąć podstawowy poziom, aby móc świetnie się tym bawić!

rp.pl: Dzięki wyczynowi w kamieniołomie niedaleko niemieckiego Bike Parku Idarkopf wpisał się pan właśnie do historii freestyle’owego kolarstwa górskiego. Czy poczwórny tailwhip to najtrudniejsza ewolucja w pana życiu?

Dawid Godziek: Może nie jest to najbardziej skomplikowana ewolucja, ale wymaga odpowiednio dużej skoczni za czym idzie niebezpieczeństwo. Wysokość, która była potrzebna do wykonania czterech obrotów, to około osiem metrów nad ziemią. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Inne sporty
Bratobójcza walka o igrzyska. Polacy zaczęli wyścig do Paryża
kolarstwo
Katarzyna Niewiadoma wygrywa Strzałę Walońską. Polki znaczą coraz więcej
Inne sporty
Paryż 2024. Tomasz Majewski: Sytuacja w Strefie Gazy zagrożeniem dla igrzysk. Próba antydronowa się nie udała
Inne sporty
Przygotowania Polski do igrzysk w Paryżu. Cztery duże szanse na złoto
Inne sporty
Kłopoty z finansowaniem żużla. Państwowa licytacja o Zmarzlika