Podsumowanie 10. dnia igrzysk: Siatkarze czekają na Francję, pokaz mocy Włodarczyk

Polscy siatkarze postawili pieczęć na awansie, pokonując w trzech setach Kanadę. We wtorek ćwierćfinał z Francją. Eliminacje rzutu młotem dla Anity Włodarczyk.

Publikacja: 01.08.2021 15:58

Podsumowanie 10. dnia igrzysk: Siatkarze czekają na Francję, pokaz mocy Włodarczyk

Foto: PAP/Leszek Szymański

Dzięki zwycięstwu nad Kanadyjczykami 3:0 (25:15, 25:21, 25:16) siatkarze Vitala Heynena wygrali grupę i mogą się szykować do meczu z Francuzami, którzy rywalizację w tej rundzie zakończyli porażką 2:3 z Brazylijczykami po bardzo zaciętym spotkaniu.
- To nie był wcale nasz najlepszy mecz w tym turnieju, najlepszy zobaczycie w ćwierćfinale - obiecuje trener Heynen.

Eliminacje rzutu młotem kobiet były demonstracją siły Anity Włodarczyk. Wracająca po problemach zdrowotnych dwukrotna mistrzyni olimpijska zapewniła sobie finał już w pierwszej próbie (76,99). Jej najgroźniejsza rywalka, liderka tegorocznych list Amerykanka DeAnna Price rzuciła 72,55, ale przyjechała z kontuzją, tuż przed igrzyskami złamała kość śródstopia i wciąż odczuwa duży ból. We wtorek o medale powalczą także Malwina Kopron (73,06) i Joanna Fiodorow (72,32).

Moc pokazał również Patryk Dobek, wygrywając po rewelacyjnym finiszu swój bieg półfinałowy na 800 m (1.44,60). Awansu nie wywalczył Mateusz Borkowski (1.46,54 - ostatni rezultat). Finał w środę.

Do finału 100 m ppł nie zdołały wejść Klaudia Siciarz (12,84) i Pia Skrzyszowska (12,89). Eliminacji 400 m nie ukończył Karol Zalewski, który w sobotę został mistrzem olimpijskim w sztafecie mieszanej. W finale 3000 m z przeszkodami nie wystąpią siostry Konieczek. Alicja miała 20. wynik (9.31,79), Aneta - 40. (10.07,25).

Nowym królem sprintu został Włoch Lamont Marcell Jacobs (9,80). To pierwszy od igrzysk w Barcelonie Europejczyk, który wygrał olimpijski wyścig na 100 m. Po 26 latach padł rekord świata w trójskoku kobiet. W ostatniej próbie pobiła go Wenezuelka Yulimar Rojas (15,67). Złotem w skoku wzwyż podzielili się reprezentujący Katar Mutaz Essa Barshim i Włoch Gianmarco Tamberi (2,37). Tytuł w kuli dla Chinki Lijiao Gong (20,58).

Prowadzenie w windsurfingowej klasie 470er straciły niestety Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar-Hill. W pierwszym z dwóch niedzielnych wyścigów zajęły piątą pozycję, w drugim - czwarte. W klasyfikacji generalnej Polki tracą punkt do brytyjskiej załogi Hannah Mills, Eilidh McIntyre i wyprzedzają o dziewięć punktów Francuzki Camillę Lecointre, Aloise Retornaz.

Bez medalu wrócą polscy pływacy. Ostatnią nadzieją była płynąca w finale 50 m stylem dowolnym Katarzyna Wasick. Polka uzyskała czas 24,32 - to wystarczyło na piąte miejsce. Triumfowała Australijka Emma McKeon, bijąc rekord olimpijski (23,81). Rekord świata w finale 4x100 m st. zmiennym ustanowili Amerykanie (3.26,78). Caeleb Dressel, który w niedzielę był najlepszy także na 50 m st. dowolnym, wywiezie z Tokio aż pięć złotych medali.

Mistrzem olimpijskim w golfie został Amerykanin Xander Schauffele. Srebro zdobył Rory Sabbatini (Słowacja), brąz - Pan Cheng-tsung (Tajwan). Debiutujący na igrzyskach Adrian Meronk zajął 51. miejsce do spółki z Australijczykiem Markiem Leishmanem.

Ostatni dzień tenisowej rywalizacji przyniósł złote medale Niemcowi Alexandrowi Zverevowi (6:3, 6:1 z Rosjaninem Karenem Chaczanowem w finale singla), czeskim deblistkom Katerinie Siniakovej i Barborze Krejcikovej (7:5, 6:1 ze Szwajcarkami Belindą Bencic i Viktoriją Golubic) oraz reprezentującemu Rosyjski Komitet Olimpijski mikstowi Andriej Rublow, Anastasija Pawliuczenkowa, który pokonał 6:3, 6:7 (5-7), 13-11 swoich rodaków Asłana Karacewa i Jelenę Wiesninę.

Znamy już pary ćwierćfinałowe turnieju koszykarzy. Hitem wtorkowych meczów będzie starcie broniących tytułu Amerykanów zmistrzami świata Hiszpanami. Włosi zmierzą się z Francuzami, Słoweńcy z Niemcami, a Australijczycy z Argentyńczykami.

Dzięki zwycięstwu nad Kanadyjczykami 3:0 (25:15, 25:21, 25:16) siatkarze Vitala Heynena wygrali grupę i mogą się szykować do meczu z Francuzami, którzy rywalizację w tej rundzie zakończyli porażką 2:3 z Brazylijczykami po bardzo zaciętym spotkaniu.
- To nie był wcale nasz najlepszy mecz w tym turnieju, najlepszy zobaczycie w ćwierćfinale - obiecuje trener Heynen.

Eliminacje rzutu młotem kobiet były demonstracją siły Anity Włodarczyk. Wracająca po problemach zdrowotnych dwukrotna mistrzyni olimpijska zapewniła sobie finał już w pierwszej próbie (76,99). Jej najgroźniejsza rywalka, liderka tegorocznych list Amerykanka DeAnna Price rzuciła 72,55, ale przyjechała z kontuzją, tuż przed igrzyskami złamała kość śródstopia i wciąż odczuwa duży ból. We wtorek o medale powalczą także Malwina Kopron (73,06) i Joanna Fiodorow (72,32).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
kolarstwo
Katarzyna Niewiadoma wygrywa Strzałę Walońską. Polki znaczą coraz więcej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Inne sporty
Paryż 2024. Tomasz Majewski: Sytuacja w Strefie Gazy zagrożeniem dla igrzysk. Próba antydronowa się nie udała
Inne sporty
Przygotowania Polski do igrzysk w Paryżu. Cztery duże szanse na złoto
Inne sporty
Kłopoty z finansowaniem żużla. Państwowa licytacja o Zmarzlika
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Inne sporty
Kolejne sukcesy pilotów. Aeroklub Polski czeka na historyczny rok