Dawid Tomala z olimpijskim złotem w chodzie na 50 km

Dawid Tomala z czasem 3 godziny 50 minut i 8 sekund wygrał chód na dystansie 50 km na igrzyskach olimpijskich w Tokio. To czwarty złoty medal Biało-Czerwonych, czwarty lekkoatletów.

Aktualizacja: 06.08.2021 02:44 Publikacja: 06.08.2021 02:26

Dawid Tomala z olimpijskim złotem w chodzie na 50 km

Foto: AFP

Polak wyszedł na prowadzenie po połowie dystansu. Po 30 kilometrach miał 9 sekund przewagi nad grupką kilkunastu rywali. Następnie systematycznie powiększał dystans. Na 35 km wyprzedzał grupę pościgową już o 1:46 a na 40 km - o 2:50.

Ostatecznie przewaga Tomali - w pewnym momencie ogromna, bo wynosząca 3:11 na 44 km - została zredukowana do 36 sekund, ale jego zwycięstwo nad drugim na mecie Niemcem Jonathanem Hilbertem i tak było przekonujące. Brązowy medal zdobył Kanadyjczyk Evan Dunfee, który na ostatnich metrach wyprzedził słabnącego Hiszpana Marca Tura.

Kolejny z Polaków, Artur Brzozowski, finiszował na 12. miejscu z czasem 3:54:08. Rafał Augustyn nie dotarł do mety.

Dla 31-letniego Tomali był to dopiero trzeci w karierze występ na 50 km. Debiutował w Dudincach w 2017 roku, ale wówczas nie ukończył rywalizacji. Wrócił na Słowację w tym roku, gdzie zajął piąte miejsce z czasem 3:49:23, zapewniającym mu kwalifikację olimpijską. W Sapporo więc chodziarz specjalizujący się dotąd w krótszych dystansach dopiero po raz drugi ukończył 50 km.

Zwycięstwo Tomali jest piątym w historii polskim złotem w chodzie, po czterech wygranych Roberta Korzeniowskiego - w Atlancie, Sydney i Atenach triumfował on na dystansie 50 km, w 2000 roku dodatkowo na 20 km.

Tomala zdobywa dla Polski czwarte złoto w Tokio - po sztafecie mieszanej 4x400 oraz zwycięstwach Anity Włodarczyk i Wojciecha Nowickiego w rzucie młotem. Łącznie to jedenasty medal Biało-Czerwonych.

Polak wyszedł na prowadzenie po połowie dystansu. Po 30 kilometrach miał 9 sekund przewagi nad grupką kilkunastu rywali. Następnie systematycznie powiększał dystans. Na 35 km wyprzedzał grupę pościgową już o 1:46 a na 40 km - o 2:50.

Ostatecznie przewaga Tomali - w pewnym momencie ogromna, bo wynosząca 3:11 na 44 km - została zredukowana do 36 sekund, ale jego zwycięstwo nad drugim na mecie Niemcem Jonathanem Hilbertem i tak było przekonujące. Brązowy medal zdobył Kanadyjczyk Evan Dunfee, który na ostatnich metrach wyprzedził słabnącego Hiszpana Marca Tura.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Żużel
Nowy kontrakt telewizyjny Ekstraligi. Złote czasy czarnego sportu
Inne sporty
Kajakarze walczą o igrzyska w Paryżu. Została ostatnia szansa
SPORT I POLITYKA
Andrzej Duda i Recep Tayyip Erdogan mają wspólny front. Stambuł wchodzi do gry
Inne sporty
Kolejna kwalifikacja. Reprezentacja Polski na igrzyska rośnie
sport i nauka
Sport to zdrowie? W przypadku rugby naukowcy mają wątpliwości