Łotwa otworzyła archiwa KGB

Prawosławny metropolita Rygi Aleksander był współpracownikiem „organów bezpieczeństwa”

Aktualizacja: 21.12.2018 11:07 Publikacja: 21.12.2018 10:51

CC0 1.0 Universal (CC0 1.0) Public Domain Dedication

CC0 1.0 Universal (CC0 1.0) Public Domain Dedication

Foto: creativecommons.org

Narodowe Archiwum Łotwy opublikowało 10612 dokumentów z kartoteki agentów łotewskiego KGB (na stronie kgb.arhivi.lv).

Zbiór przedstawiający stan posiadania Komitetu pod koniec lat 80., obejmuje zarówno agentów czynnych, jak i już wykreślonych. Znajdują się tam również dane z Pierwszego Wydziału KGB (PGU), czyli wywiadu: nazwiska osób chcących wyjechać z ZSRR, jak i spisy ludzi, wytypowanych do zwerbowania „na wypadek wojny lub innej, nieprzewidzianej sytuacji".

Ponadto opublikowano dokumenty statystyczne obejmujące 4141 osób – tych samych, co i w głównej kartotece, ale z podziałem na poszczególne wydziały KGB. Ta część dokumentacji służyła oficerom do pisania sprawozdania „naczalstwu" w Moskwie.

Poza tym w sieci znalazła się również lista 75 „dobrowolnych operacyjnych pracowników KGB" (osób, które bezpłatnie pracowały dla Komitetu będąc zatrudnionymi „w przedsiębiorstwach transportowych, przemysłowych i w niektórych instytucjach ministerstwa obrony").

Według dokumentów, obecny metropolita Rygi i Łotwy Aleksander został zwerbowany w 1982 roku, gdy szykując się do przyjęcia święceń kapłańskich dorabiał jako barman w ryskiej restauracji „Tallin". Dostał pseudonim „Czytelnik".

Wraz z podjęciem współpracy z KGB jego kariera zaczęła się błyskawicznie rozwijać. Siedem lat później został biskupem Daugavpils, w następnym roku - biskupem Rygi, a w 1994 roku (już w niepodległej Łotwie) – arcybiskupem. W 2002 roku został metropolitą.

Przy nim zawsze był jego nieodłączny cień z KGB, Aleksandr Iszczenko (na Łotwie znany jako Aleksandrs Iščenko) – oficer z 5.Wydziału do walki z dywersją ideologiczną, który go zwerbował. Na początku 1996 roku ówczesny arcybiskup Rygi zlecił już biznesmenowi Iszczence zarządzanie odzyskiwanymi nieruchomościami cerkwi prawosławnej w łotewskiej stolicy (m.in. dwoma budynkami mieszkalnymi, od mieszkańców których miał pobierać opłaty).

Kolejna część archiwów powinna zostać opublikowana po 1 maja 2019 roku.

W Rydze dominuje jednak przekonanie, że najcenniejsze dokumenty KGB zdołało wywieźć do Moskwy.

Narodowe Archiwum Łotwy opublikowało 10612 dokumentów z kartoteki agentów łotewskiego KGB (na stronie kgb.arhivi.lv).

Zbiór przedstawiający stan posiadania Komitetu pod koniec lat 80., obejmuje zarówno agentów czynnych, jak i już wykreślonych. Znajdują się tam również dane z Pierwszego Wydziału KGB (PGU), czyli wywiadu: nazwiska osób chcących wyjechać z ZSRR, jak i spisy ludzi, wytypowanych do zwerbowania „na wypadek wojny lub innej, nieprzewidzianej sytuacji".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar
Historia
„Paszporty życia”. Dyplomatyczna szansa na przetrwanie Holokaustu
Historia
Naruszony spokój faraonów. Jak plądrowano grobowce w Egipcie