Tajemnice zbrodni na Romach w Tarnogrodzie

Pion śledczy IPN w Lublinie wyjaśnia okoliczności mordu dokonanego w miejscowości Tarnogród w województwie lubelskim na społeczności romskiej.

Publikacja: 17.12.2020 21:00

Tajemnice zbrodni na Romach w Tarnogrodzie

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Śledztwo zostało rozpoczęte dopiero teraz, gdy do IPN trafiły materiały z policji i Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju. Otóż latem w czasie robót remontowo-budowlanych na placu targowym w Tarnogrodzie znaleziono szczątki ludzkie. Zostały one zabezpieczone przez policję.

Jak podaje pion śledczy IPN, wydobyto kości, fragmenty ciał oraz przedmioty osobiste należące do około 17 osób. Miejsce ekshumacji oraz charakter wydobytych przedmiotów, a także zeznania przesłuchanych świadków – Kazimierza B. i Mariana D., oparte na relacjach nieżyjących osób, wskazują zdaniem IPN na to, że szczątki mogą należeć do Romów zamordowanych przez żandarmów niemieckich w 1942 r. Zdaniem śledczego koresponduje z tym też treść wstępnego raportu z ekshumacji, sporządzonego przez archeologów.

Na tej podstawie prokurator IPN wszczął śledztwo w sprawie zbrodni przeciwko ludzkości popełnionej w celu wyniszczenia grup narodowościowych, która miała polegać na dokonaniu w maju 1942 r. w Tarnogrodzie zabójstwa około 30 Romów o nieustalonej tożsamości oraz dodatkowo, latem i jesienią 1941 i 1942 r. w tym samym mieście, rozstrzelaniu kilkudziesięciu osób narodowości żydowskiej. Sprawcami mieli być funkcjonariusze państwa niemieckiego. Ze wstępnych ustaleń prokuratora wynika, że wśród romskich ofiar znalazły się kobiety i dzieci, które wcześniej przez pewien czas niemieccy żandarmi przetrzymywali w areszcie. Z zeznań świadków wynikało, że w latach 1941–1942 na terenie Tarnogrodu funkcjonariusze dokonali kilku egzekucji.

Prokurator planuje wydać postanowienie „o zasięgnięciu opinii Zakładu Medycyny Sądowej w Lublinie w celu przeprowadzenia sądowo-lekarskich oględzin zabezpieczonych szczątków". Zakłada też powołanie biegłego z zakresu archeologii w celu przeprowadzenia ekspertyzy zabezpieczonych w trakcie ekshumacji artefaktów, a także chce się zwrócić do Związku Romów w Polsce z prośbą o pomoc w ewentualnym ustaleniu tożsamości zabitych.

Historyk IPN ma przeprowadzić kwerendę materiałów archiwalnych, które mogą wyjaśnić okoliczności tych zbrodni, m.in. ustalić obsadę posterunku żandarmerii w Tarnogrodzie. Prokurator skieruje też w ramach międzynarodowej pomocy prawnej wniosek do Zentrale Stelle w Ludwigsburgu z prośbą o nadesłanie odpisu decyzji końcowej postępowania w sprawie zbrodni niemieckich popełnionych w Tarnogrodzie, prowadzonego przez prokuraturę w Wurzburgu.

Z informacji na stronie Stowarzyszenia Romów w Polsce wynika, że w czasie II wojny światowej zostało zamordowanych 300–600 tys. Romów i Sinthi z różnych krajów. Tylko w obozie Auschwitz Niemcy zabili 21 tys. Romów.

Śledztwo zostało rozpoczęte dopiero teraz, gdy do IPN trafiły materiały z policji i Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju. Otóż latem w czasie robót remontowo-budowlanych na placu targowym w Tarnogrodzie znaleziono szczątki ludzkie. Zostały one zabezpieczone przez policję.

Jak podaje pion śledczy IPN, wydobyto kości, fragmenty ciał oraz przedmioty osobiste należące do około 17 osób. Miejsce ekshumacji oraz charakter wydobytych przedmiotów, a także zeznania przesłuchanych świadków – Kazimierza B. i Mariana D., oparte na relacjach nieżyjących osób, wskazują zdaniem IPN na to, że szczątki mogą należeć do Romów zamordowanych przez żandarmów niemieckich w 1942 r. Zdaniem śledczego koresponduje z tym też treść wstępnego raportu z ekshumacji, sporządzonego przez archeologów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar
Historia
„Paszporty życia”. Dyplomatyczna szansa na przetrwanie Holokaustu
Historia
Naruszony spokój faraonów. Jak plądrowano grobowce w Egipcie