Polsko-ukraińskie pojednanie w miejscach pamięci

Zapalmy znicze pamięci w miejscach gdzie są ślady polsko – ukraińskiej współpracy – apelują sygnatariusze listu otwartego.

Aktualizacja: 31.10.2018 15:54 Publikacja: 31.10.2018 12:45

Polsko-ukraińskie pojednanie w miejscach pamięci

Foto: Fotorzepa, Kuba Ostałowski

„1 listopada o tej samej godzinie — o 17.00 w Polsce i 18.00 w Ukrainie — spotkajmy się przy grobach tych, którzy stanęli wówczas do walki. Tam, gdzie nie ma miejsc pamięci z tamtego okresu spotkamy się w miejscach, które przypominają o polskiej obecności w historii Ukrainy oraz o ukraińskiej obecności w historii Polski. Przede wszystkim – w miejscach, które przypominają o współpracy polsko-ukraińskiej oraz upamiętniają osoby, dzięki którym ta współpraca miała miejsce" – apelują sygnatariusze listu otwartego podpisanego przez Izę Chruślińską, Jarosława Hrycaka, Danutę Kuroń, Myrosława Marynowycza, Jerzego Rejta i Piotra Tymę.

I przypominają, że 1 listopada 2018 roku mija 100 lat od rozpoczęcia wojny polsko-ukraińskiej - wojny toczonej o Lwów, potem o Galicję. Proponują, aby „znicze pamięci" zapalić w Warszawie: na Cmentarzu Prawosławnym na Woli i na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, w Przemyślu na Cmentarzu Komunalnym (na grobach Orląt Przemyskich) oraz Cmentarzu Wojskowym żołnierzy Armii Ukraińskiej Republiki Ludowej, w Lublinie na Cmentarzu Prawosławnym i Rzymskokatolickim, w Krakowie na Cmentarzu na Rakowicach, w Gdańsku – symbolicznie, pod pomnikiem św. Wołodymyra. Apelują też, aby we Lwowie stawiać je zaś na Cmentarzu Łyczakowskim, na grobach Orląt Lwowskich i żołnierzy Armii Ukraińskiej Republiki Ludowej, w Kijowie przy Kościele Rzymskokatolickim św. Aleksandra, w pobliżu polsko-ukraińskiej barykady, w Równym zaś symbolicznie pod pomnikiem Symona Petlury oraz w innych miastach Ukrainy: Połtawie, Charkowie, Czerniowcach, Mykołajowie, Krzywym Rogu.

„Razem zapalmy znicze, odmówmy modlitwę w intencji poległych, oddajmy im hołd; znajdźmy czas, by razem pomilczeć i zachowajmy w naszych sercach pamięć o tych wydarzeniach i ich uczestnikach. Pamięć nie o tym, że walczyliśmy przeciwko sobie, ale pamięć o tym, że każdy z naszych narodów, ze swego punktu widzenia, walczył wówczas w słusznej sprawie, o wolność swej ojczyzny, o niepodległość narodu. I niech ta pamięć nas zbliża, a nie dzieli, w imię teraźniejszości i przyszłości w Europie dla kolejnych pokoleń Ukraińców i Polaków" – dodają.

Przypominają, że spotkanie 1 listopada to również okazja, by przypomnieć o zbliżającej się 100 rocznicy Bitwy Warszawskiej. „Wówczas żołnierze Symona Petlury i Józefa Piłsudskiego, stojąc ramię w ramię, walczyli o niepodległość swoich państw: Polski i Ukrainy. I razem bronili Warszawy i Europy przed nawałą bolszewicką. W tej walce żołnierze i oficerowie armii Ukraińskiej Republiki Ludowej, często uczestnicy wojny polsko-ukraińskiej 1918–1919, do końca wypełnili swoje zobowiązania wobec Rzeczypospolitej. Trwali wiernie u boku swych sojuszników, nie szczędząc krwi w walce o wolną Polskę" – dodają autorzy listu.

„My — członkowie polskich i ukraińskich środowisk obywatelskich, od lat zaangażowanych w budowanie dobrego sąsiedztwa i mądrego dialogu — apelujemy, aby pamięć o konflikcie sprzed 100 lat stała się lekcją, z której potrafimy wyciągnąć wnioski, szczególnie w obliczu stających dzisiaj przed nami zagrożeń i potyczek „na pamięci historyczne" obu naszych narodów" – przypominają autorzy listu otwartego.

„To bardzo ważna rocznica dla Ukraińców i Polaków. W obliczu dzisiejszych zagrożeń spowodowanych polityką Rosji, próbą zmiany porządku prawnego w Europie poprzez aneksję Krymu i wschodnich terenów Ukrainy, w obliczu kryzysu w Unii Europejskiej stanowiącego zagrożenie dla stabilności naszego kontynentu, zmiany polityki Polski w stosunku do Ukrainy, w efekcie czego wypracowane w ciągu prawie 30 ostatnich lat zasady współpracy i dialogu między oboma państwami oraz społeczeństwami są dziś kwestionowane, czy wręcz niszczone — wzywamy do głębszej refleksji nad kształtem relacji polsko-ukraińskich!"

„Walka, która rozpoczęła się 100 lat temu zakończyła się klęską Ukrainy. Była ona polskim zwycięstwem, za które Polska zapłaciła cenę większą niż za niejedną porażkę. Zwyciężyła wówczas koncepcja, że na politycznej mapie świata / Europy nie ma miejsca dla niepodległego państwa ukraińskiego. Na jego zgliszczach wyrosło imperium radzieckie, które wkrótce zabiło miliony Polaków i Ukraińców. Nasi przodkowie – działając razem - mogli temu zapobiec, ale nie potrafili się zrozumieć i porozumieć. Walkę tą, Jacek Kuroń nazwał bratobójczą, gdyż umierali w niej nie tylko bracia, ale i idea braterstwa naszych narodów. A dzisiaj my musimy się wspólnie zastanowić się nad tym, czy stać nas na powtarzanie tamtych błędów?"

W geście pojednania polsko – niemieckiego 1 listopad w południe grupa studentów uczelni niemieckich z monachijskiej korporacji akademickiej Corps Saxo – Thuringia złoży zaś hołd pomordowanym mieszkańcom Warszawy ofiarom rzezi Woli. Młodzi ludzie zostali zaproszeni przez Stowarzyszenie Filisterskie – AHSC. Szymon Kachniarz prezes stowarzyszanie informuje nas, że studenci złożą wieniec z napisem „ku czci ofiarom Rzezi Woli". Odwiedzą także m.in. cmentarze powązkowskie oraz Muzeum Powstania Warszawskiego.

„1 listopada o tej samej godzinie — o 17.00 w Polsce i 18.00 w Ukrainie — spotkajmy się przy grobach tych, którzy stanęli wówczas do walki. Tam, gdzie nie ma miejsc pamięci z tamtego okresu spotkamy się w miejscach, które przypominają o polskiej obecności w historii Ukrainy oraz o ukraińskiej obecności w historii Polski. Przede wszystkim – w miejscach, które przypominają o współpracy polsko-ukraińskiej oraz upamiętniają osoby, dzięki którym ta współpraca miała miejsce" – apelują sygnatariusze listu otwartego podpisanego przez Izę Chruślińską, Jarosława Hrycaka, Danutę Kuroń, Myrosława Marynowycza, Jerzego Rejta i Piotra Tymę.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar
Historia
„Paszporty życia”. Dyplomatyczna szansa na przetrwanie Holokaustu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Historia
Naruszony spokój faraonów. Jak plądrowano grobowce w Egipcie