UPA wzorcem dla małych Ukraińców

Prezydent Petro Poroszenko podpisał nową strategię narodowo-patriotycznego wychowania dzieci i młodzieży.

Aktualizacja: 15.10.2015 11:31 Publikacja: 14.10.2015 21:25

UPA wzorcem dla małych Ukraińców

Foto: AFP

„Formowanie wartościowych wzorców i świadomości obywatelskiej wśród dzieci i młodzieży powinno się odbywać na przykładach bohaterskiej walki narodu ukraińskiego o samostanowienie i utworzenie państwa ukraińskiego, ideałów wolności, jedności i państwowości, odziedziczonych m.in. od czasów książęcych, ukraińskich kozaków, Ukraińskich Strzelców Siczowych, armii Ukraińskiej Republiki Ludowej, Zachodnio-Ukraińskiej Republiki Ludowej, uczestników antybolszewickich powstań chłopskich, oddziałów Siczy Karpackiej oraz Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA)" – czytamy w dokumencie opublikowanym na stronie prezydenta Ukrainy.

Obecność UPA na liście wzorców dla ukraińskich dzieci nie może nie wywołać kontrowersji w Polsce. – Nasze doświadczenia historyczne dotyczące UPA wiążą się z ludobójstwem, które zostało dokonane na polskim narodzie mieszkającym na południowo-wschodnich Kresach – mówi „Rz" Jan Żaryn, prof. historii z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

– Strona polska przy takich okazjach powinna mówić naszym przyjaciołom na Ukrainie, że nie tędy droga do Europy. Honorując zbrodnię, nie można znaleźć się w rodzinie państw cywilizacji łacińskiej – konkluduje.

Co ciekawe, liczba zwolenników uznania członków UPA za bojowników o niepodległość w porównaniu z poprzednim rokiem na Ukrainie znacząco wzrosła.

Z ostatnich badań kijowskiego centrum socjologicznego Rejting wynika, że taką opinię podziela aż 41 proc. Ukraińców. Z kolei w 2013 r. zwolenników UPA było zaledwie 27 proc. wśród badanych.

– Nigdy nie osiągniemy celu, jeżeli będziemy przymykać oko na niewygodne dla nas okresy historii. Nie możemy mówić, że nie było rzezi wołyńskiej, lub twierdzić, że było zupełnie inaczej – powiedział „Rz" ukraiński filozof i intelektualista prof. Mirosław Popowycz. – Trzeba najpierw wszystko zbadać, a później tworzyć wzorce – wskazuje.

Instytut Pamięci Narodowej przekonuje, że na początku listopada odbędzie się posiedzenie polsko-ukraińskiej grupy historyków, która niedawno została powołana, by zbadać tę tragiczną część historii. – Liczymy na to, że polsko-ukraiński dialog w tej kwestii będzie się nadal toczył i opierał na faktach – mówi „Rz" wiceprezes IPN dr Paweł Ukielski. – Trzeba pamiętać, że wciąż nie mamy w pełni rozliczonej przeszłości zbrodniczych działań UPA na Wołyniu, w wyniku których zginęły dziesiątki tysięcy Polaków – dodaje.

„Formowanie wartościowych wzorców i świadomości obywatelskiej wśród dzieci i młodzieży powinno się odbywać na przykładach bohaterskiej walki narodu ukraińskiego o samostanowienie i utworzenie państwa ukraińskiego, ideałów wolności, jedności i państwowości, odziedziczonych m.in. od czasów książęcych, ukraińskich kozaków, Ukraińskich Strzelców Siczowych, armii Ukraińskiej Republiki Ludowej, Zachodnio-Ukraińskiej Republiki Ludowej, uczestników antybolszewickich powstań chłopskich, oddziałów Siczy Karpackiej oraz Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA)" – czytamy w dokumencie opublikowanym na stronie prezydenta Ukrainy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar
Historia
„Paszporty życia”. Dyplomatyczna szansa na przetrwanie Holokaustu
Historia
Naruszony spokój faraonów. Jak plądrowano grobowce w Egipcie