Chodzi o lekarza Jewgienia Botkina, kucharza oraz dwóch służących, którzy zostali zabici przez bolszewików wraz z rodziną Mikołaja II w Jekaterynburgu w 1918 roku. Z inicjatywą kanonizacji służących cara wystąpiła jekaterynburska eparchia Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Lokalne media podają, że kwestia ta zostanie rozpatrzona podczas posiedzenia Świętego Synodu rosyjskiej Cerkwi w Moskwie. Duchowni motywują swoją inicjatywę tym, że osoby, które towarzyszyły rodzinie carskiej, nie pozostawiły monarchy w trudnej chwili i byli mu wierni do końca życia.

Ostatni car Rosji Mikołaj II, jego żona, piątka dzieci oraz czterech służących zostali kanonizowani przez Rosyjski Kościół Prawosławny poza granicami Rosji (przeniósł się za granicę po rewolucji bolszewickiej) jeszcze w 1981 roku. W 2000 roku moskiewski patriarchat rosyjskiej Cerkwi kanonizował jedynie członków rodziny carskiej.

Szczątki dziewięciu osób, należących do rodziny Mikołaja II, lekarza Jewgienia Botkina oraz trzech służących, znaleziono w okolicy Jekaterynburga dopiero w 1991 roku. W 1998 roku rodzina carska została pochowana w soborze Świętych Piotra i Pawła w Petersburgu.