Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku zbiera pamiątki po zesłańcach

Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku czeka na pamiątki od bliskich osób, które zostały zesłane na Wschód.

Aktualizacja: 03.09.2018 21:42 Publikacja: 03.09.2018 18:50

Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku zbiera pamiątki po zesłańcach

Foto: Muzeum Pamięci Sybiru

13 kwietnia 1940 r. do domu państwa Kleinów w Białymstoku weszli sowieccy żołnierze oraz enkawudzista i zakomunikowali im decyzję o przymusowej deportacji. Wielu z przygotowanych rzeczy nie pozwolono im zabrać np. łóżeczka dziecięcego. Pod eskortą mundurowych zostali załadowani na ciężarówkę i odwiezieni do pociągu. Umieszczono ich w wagonie, który pojechał aż do Kazachstanu. Przyczyną zsyłki było to, że mąż pani Olgi był oficerem Wojska Polskiego.

Rodzina Kleinów osadzona została w Owcosowchozie 499. Olga Klein została zatrudniona przy strzyżeniu owiec. Rodzina (pani Olga z córką Barbarą i rodzice jej męża Joanna i Aleksander) mieszkała w lepiance pokrytej trzciną i łodygami znalezionych na stepie roślin. Na zesłaniu zmarli Joanna i Aleksander. Olga z córką Barbarą (urodzoną w 1936 r.) wróciła do Polski w 1946 r. Z gazet dowiedziały się, że w Katyniu w 1940 r. został zamordowany ojciec dziewczynki Edward.

Pani Barbara przekazała nowo tworzonemu Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku wyjątkową pamiątkę – obrazek Matki Boskiej Ostrobramskiej, który rodzina zabrała ze sobą do Kazachstanu.

– Ten przedmiot jest ciekawy ze względu na jego historię – uważa dr Marcin Zwolski, kierownik działu naukowego białostockiego muzeum. Placówka ta gromadzi pamiątki, które mogą stać się częścią wystawy stałej. W tej chwili w jej zasobach jest ok. 3,5 tys. eksponatów. Muzeum jednak liczy na kolejnych darczyńców. Można kontaktować się z biurem MPS, przy ul. Jana Klemensa Branickiego 7 w Białymstoku.

Powstające muzeum ma być ogólnopolską placówką zajmującą się m.in. tematyką deportacji Polaków na Wschód. Muzeum Pamięci Sybiru powstaje na terenie magazynów powojskowych przy ulicy Węglowej. W pobliżu znajduje się dworzec Białystok Fabryczny (kiedyś Poleski), z którego wywożono Polaków na Sybir. Nowo wybudowana część będzie służyć jako zaplecze techniczno-administracyjne. Zagospodarowany zostanie teren wokół gmachu, powstanie też parking. Kilka miesięcy temu władze Białegostoku podpisały umowę z wykonawcą gmachu. Obiekt ma być gotowy jesienią przyszłego roku, jego koszt to 37,5 mln zł brutto. Inwestycję sfinansuje samorząd we współpracy z resortem kultury.

Obok nowej siedziby Muzeum Pamięci Sybiru stanie też pomnik upamiętniający bohaterskie matki Sybiraczki.

Po zakończeniu budowy tworzona będzie wystawa stała. Z przygotowanej już koncepcji wynika, że pokazana zostanie m.in. historia II Rzeczypospolitej, w tym miasta Białystok, początek wojny, sowietyzacja, podróż zesłańców na Sybir (z przypomnieniem, jakie znaczenie Sybir odgrywał także w czasach carskiej Rosji). Pokazane zostanie życie deportowanych m.in. w Kazachstanie i łagrach, a także ich powrót do kraju po zakończeniu wojny. Wystawa stała obejmie m.in. instalację pod tytułem „Ludzie z lodu". Część wystawy poświęcona zostanie też – jak wynika z informacji, którą otrzymaliśmy od dr. Marcina Zwolskiego, amnestii z 1941 r., formowaniu się Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR i jej dowódcy gen. Władysławowi Andersowi, a także komunistycznemu Związkowi Patriotów Polskich i formowaniu armii pod kierownictwem Zygmunta Berlina. Mowa będzie też o repatriacji, powojennych wywózkach i Sybirakach na emigracji. ©?

13 kwietnia 1940 r. do domu państwa Kleinów w Białymstoku weszli sowieccy żołnierze oraz enkawudzista i zakomunikowali im decyzję o przymusowej deportacji. Wielu z przygotowanych rzeczy nie pozwolono im zabrać np. łóżeczka dziecięcego. Pod eskortą mundurowych zostali załadowani na ciężarówkę i odwiezieni do pociągu. Umieszczono ich w wagonie, który pojechał aż do Kazachstanu. Przyczyną zsyłki było to, że mąż pani Olgi był oficerem Wojska Polskiego.

Rodzina Kleinów osadzona została w Owcosowchozie 499. Olga Klein została zatrudniona przy strzyżeniu owiec. Rodzina (pani Olga z córką Barbarą i rodzice jej męża Joanna i Aleksander) mieszkała w lepiance pokrytej trzciną i łodygami znalezionych na stepie roślin. Na zesłaniu zmarli Joanna i Aleksander. Olga z córką Barbarą (urodzoną w 1936 r.) wróciła do Polski w 1946 r. Z gazet dowiedziały się, że w Katyniu w 1940 r. został zamordowany ojciec dziewczynki Edward.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar
Historia
„Paszporty życia”. Dyplomatyczna szansa na przetrwanie Holokaustu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Historia
Naruszony spokój faraonów. Jak plądrowano grobowce w Egipcie