Prezes zarządu Fundacji Communi Hereditate Mariusz Pilus, który od lat zajmuje się poszukiwaniem utraconych przez Polskę dzieł sztuki, odkrył w ekskluzywnym hotelu Ritz w Paryżu apliki (rodzaj świecznika przyściennego), które mogą pochodzić z Pałacu na Wodzie w Łazienkach Królewskich. Informację na ten temat wraz ze zdjęciami opublikował w magazynie ArtSherlock. Dodał, że mogły one zostać zrabowane przez Niemców podczas wojny, a potem trafić na zagraniczne rynki aukcyjne. Mariusz Pilus przypuszcza, że ich rynkową wartość można mierzyć nawet milionami złotych.
Właścicielem hotelu Ritz jest arabski miliarder Mohamed Al-Fayed. W hotelu założonym w 1898 r. bywali m.in. Marcel Proust, Coco Chanel, Winston Churchill czy Ernest Hemingway.
Niedawno zakończył się jego remont. Zdaniem kolekcjonera odnaleziona para aplik została sprzedana na aukcji w Christie's w 2014 r.
Już w 2017 r. na aukcji w Christie's w Londynie Mariusz Pilus zidentyfikował zrabowany z Pałacu na Wyspie świecznik ścienny z głową Meduzy. Ministerstwo Kultury rozpoczęło procedurę restytucyjną, w efekcie aplika została wycofana z licytacji, ale – jak zaznacza kolekcjoner – do chwili obecnej nie udało się jej odzyskać. Kilka lat wcześniej jedna z pięciu poszukiwanych aplik tego wzoru została rozpoznana jako strata wojenna na aukcji w Sotheby's w Londynie, i w wyniku działań restytucyjnych anonimowy posiadacz ją zwrócił.
Jak podkreśla Pilus, odnalezione teraz „złocone w ogniu pięcioramienne apliki z brązu w formie liry o otwartych ramionach obejmujących opromienioną głowę Apollina, dekorowały Salę Balową Pałacu na Wyspie. Co istotne, za panowania Mikołaja I otrzymały one oznaczenia, które są kluczowe dla ich identyfikacji: wybito na nich litery M pod koroną (od pierwszej litery imienia Mikołaj) oraz Ł (Łazienki) wraz z numerem inwentarzowym.