Zidentyfikowano szczątki kontrowersyjnego wyklętego

Fundacja Niezłomni poinformowała o odnalezieniu i identyfikacji genetycznej szczątków Bolesława Skubla ps. "Waligóra".

Publikacja: 06.05.2021 13:09

Zidentyfikowano szczątki kontrowersyjnego wyklętego

Foto: Wikipedia

Fundacja Niezłomni podała, że w wyniku badań prowadzonych przez rodzinę zamordowanego, fundację oraz zespół badawczy Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów PUM, zostały odnalezione i zidentyfikowane szczątki Bolesława Skubla ps. "Waligóra". Jak dodaje Fundacja "Waligóra" został zamordowany przez komunistów a jego szczątki, na terenie Cmentarza Rakowickiego, ukryli funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa w Krakowie.

"Bolesław Skubel ps. Waligóra od 1943 był członkiem i łącznikiem Konfederacji Tatrzańskiej w oddziale Józefa Kurasia "Orła" później "Ognia", dwukrotnie schwytany i więziony przez Niemców m.in. w obozie w Płaszowie, skąd zbiegł. Po wojnie członek w charakterze łącznika-kuriera oraz strzelca w 2 Kompanii Tatrzańskiej Zgrupowania "Błyskawica" mjr. Józefa Kurasia "Ognia". Po ujawnieniu w marcu 1947 kontynuował działalność niepodległościową współpracując aktywnie z Oddziałem "Wiarusy", zwłaszcza z Józefem Świdrem "Mścicielem" oraz ze Stanisławem Ludzią "Harnasiem". Aresztowany przez MUBP Zakopane w październiku 1950, w 1951 w sfingowanym procesie skazany na wieloletnie więzienie przez WSR w Krakowie, w kwietniu 1952 uciekł z więziennego konwoju na kolejną rozprawę. Ukrywał się ponad rok, zdradzony przez najbliższego kolegę. W maju 1953 bestialsko zastrzelony w zasadzce, śmiertelny strzał oddał ppor. UB Franciszek Kosowski" - podaje w komunikacie prasowym Fundacja.

Warto zaznaczyć, że krakowski oddział IPN w listopadzie 2020 roku podważał zasługi Skubla, w komunikacie wydanym zaraz po odnalezieniu jego szczątków.

"Robert Krzystyniak w 2018 r. zwrócił się do IPN z wnioskiem o wszczęcie prac poszukiwawczych dotyczących jego dziadka Bolesława Skubla. Przeprowadzona wówczas i pogłębiana w następnych latach kwerenda wpłynęła na odstąpienie przez Instytut od podjęcia takiego działania". IPN przypomniał, że „poszukuje miejsc spoczynku osób poległych w walkach o niepodległość i zjednoczenie Państwa Polskiego, a zwłaszcza tych, które straciły życie wskutek walki z narzuconym systemem totalitarnym lub wskutek represji totalitarnych lub czystek etnicznych w okresie od dnia 8 listopada 1917 r. do dnia 31 lipca 1990 r.". Dalej zaś urzędnicy tej instytucji stwierdzili, że prace poszukiwawcze nie mogą bezpośrednio zmierzać do odnalezienia miejsc pochówku osób, których czyny wypełniają znamiona przestępstw pospolitych, nawet jeśli w ich życiorysach obecne są wątki związane z walką o niepodległość.

"W świetle zachowanych archiwaliów Bolesław Skubel jedynie przez kilka miesięcy, tj. od czerwca 1946 do lutego 1947 r., znajdował się w szeregach niepodległościowej partyzantki w zgrupowaniu Józefa Kurasia „Ognia". Po ogłoszonej przez władze komunistyczne amnestii w lutym 1947 r. do czasu aresztowania w październiku 1950 r., a następnie po ucieczce w kwietniu 1952 r. aż do śmierci w maju 1953 r. nie uczestniczył w walce o niepodległy byt państwa polskiego. Działania Bolesława Skubla przed wstąpieniem do zgrupowania „Ognia" oraz po kilkumiesięcznym w nim pobycie budzą poważne kontrowersje. Chodzi m.in. o bliskie kontakty z zabójcami Józefa Oppenheima, znanego przewodnika górskiego, taternika, w II RP i w pierwszych okresie po wojnie kierownika TOPR. Nie sposób także uznać za wkład w walkę o niepodległą Polskę przemytu towarów przez granicę polsko-czechosłowacką czy handlowania na „czarnym rynku". Były one sposobem na przeżycie w warunkach opresyjnego państwa totalitarnego, ale same w sobie nie stanowiły wkładu w walkę o niepodległy byt państwa polskiego - twierdzi IPN. "Teza o jego działalności niepodległościowej w czasach II wojny światowej oraz po odejściu ze Zgrupowania Partyzanckiego „Błyskawica" – wynikająca z przekazów rodzinnych – nie znajduje potwierdzenia w zachowanych archiwaliach, relacjach i wspomnieniach byłych partyzantów ani w literaturze naukowej" - dodał Instytut w opublikowanym w listopadzie poprzedniego roku komunikacie.

"Dostępne badaczom źródła nie dają także podstawy do twierdzenia, że zasadzka, którą Urząd Bezpieczeństwa zorganizował, aby schwytać Skubla i Stanisława Długopolskiego była odwetem za wcześniejszą działalność niepodległościową w szeregach zgrupowania „Ognia". Według ustaleń historycznych UB ścigał Skubla, zarzucając mu przestępstwa pospolite i dlatego zorganizowano na niego zasadzkę, w której został zastrzelony przez funkcjonariuszy bezpieki" - czytamy w komunikacie.

I dalej zaś Instytut podaje: "w dotychczas znanych źródłach nie ma potwierdzenia, że aktywność Skubla od amnestii do śmierci wpisywałaby się w nakreślony powyżej kontekst polityczny z wyjątkiem jednej akcji związanej z pobiciem członka PZPR. Nie można więc w jego przypadku mówić o prowadzeniu działalności niepodległościowej, z wyłączeniem kilkumiesięcznego przebywania w szeregach ZP „Błyskawica", mimo że bez wątpienia był jedną z tysięcy ofiar represyjnej polityki reżimu komunistycznego".

Fundacja Niezłomni prowadzi poszukiwania, ekshumacje oraz identyfikację genetyczną ofiar komunistycznego terroru lat 1944-1956 w Polsce i za granicą. Odnalazła dotąd szczątki blisko 30 partyzantów podziemia antykomunistycznego, ukrytych przez komunistów w lasach i na cmentarzach. "Odnalezionym partyzantom, walczącym o niepodległość Polski Fundacja organizuje uroczyste pogrzeby" - opisuje swoje działania Fundacja.

Fundacja Niezłomni podała, że w wyniku badań prowadzonych przez rodzinę zamordowanego, fundację oraz zespół badawczy Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów PUM, zostały odnalezione i zidentyfikowane szczątki Bolesława Skubla ps. "Waligóra". Jak dodaje Fundacja "Waligóra" został zamordowany przez komunistów a jego szczątki, na terenie Cmentarza Rakowickiego, ukryli funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa w Krakowie.

"Bolesław Skubel ps. Waligóra od 1943 był członkiem i łącznikiem Konfederacji Tatrzańskiej w oddziale Józefa Kurasia "Orła" później "Ognia", dwukrotnie schwytany i więziony przez Niemców m.in. w obozie w Płaszowie, skąd zbiegł. Po wojnie członek w charakterze łącznika-kuriera oraz strzelca w 2 Kompanii Tatrzańskiej Zgrupowania "Błyskawica" mjr. Józefa Kurasia "Ognia". Po ujawnieniu w marcu 1947 kontynuował działalność niepodległościową współpracując aktywnie z Oddziałem "Wiarusy", zwłaszcza z Józefem Świdrem "Mścicielem" oraz ze Stanisławem Ludzią "Harnasiem". Aresztowany przez MUBP Zakopane w październiku 1950, w 1951 w sfingowanym procesie skazany na wieloletnie więzienie przez WSR w Krakowie, w kwietniu 1952 uciekł z więziennego konwoju na kolejną rozprawę. Ukrywał się ponad rok, zdradzony przez najbliższego kolegę. W maju 1953 bestialsko zastrzelony w zasadzce, śmiertelny strzał oddał ppor. UB Franciszek Kosowski" - podaje w komunikacie prasowym Fundacja.

Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar
Historia
„Paszporty życia”. Dyplomatyczna szansa na przetrwanie Holokaustu
Historia
Naruszony spokój faraonów. Jak plądrowano grobowce w Egipcie