Rok 1968. Historia nagonki na Edwarda Linde-Lubaszenkę

Nieostrożne wypowiedzi na tematy żydowskie mogły Edwarda Linde-Lubaszenkę kosztować karierę. Postarali się o to zazdrośni koledzy. Jednak ku zdumieniu SB, która próbowała wykorzystać ich donosy, aktora wzięło w obronę kilka osób z wrocławskiego środowiska artystycznego.

Aktualizacja: 11.03.2018 11:13 Publikacja: 10.03.2018 23:01

Rok 1968. Historia nagonki na Edwarda Linde-Lubaszenkę

Foto: PAP, Kazimierz Seko

Edward Linde-Lubaszenko, rocznik 1939, urodzony kilka dni przed wybuchem II wojny światowej, należy do najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów. Swoją karierę rozpoczynał na Śląsku (Opolskim i Dolnym), ale już na jej początku został uwikłany w polityczną sprawę, która mogła mieć dla niego opłakane skutki. Sprawę, dodajmy, związaną z wydarzeniami Marca '68, który dla wielu osób zakończył się rozstaniem z Polską lub złamaniem kariery, a nawet życia.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar
Historia
„Paszporty życia”. Dyplomatyczna szansa na przetrwanie Holokaustu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Historia
Naruszony spokój faraonów. Jak plądrowano grobowce w Egipcie