POLIN: Prof. Stola gotów jest się wycofać

Prof. Dariusz Stola, który wygrał konkurs na dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, ale nie został powołany przez ministra kultury, stwierdza, że jest "gotowy zaakceptować takie warunki, które pozwolą na zażegnanie kryzysu".

Aktualizacja: 11.02.2020 12:15 Publikacja: 11.02.2020 11:39

Prof. Dariusz Stola z prezydentem Andrzejem Dudą. Zdjęcie wykonane w 2016 r.

Prof. Dariusz Stola z prezydentem Andrzejem Dudą. Zdjęcie wykonane w 2016 r.

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

Szef resortu kultury od kilku miesięcy zwleka z mianowaniem dyrektora Muzeum POLIN, pomimo tego, że wygrał go prof. Dariusz Stola, dotychczasowy szef tej placówki. Zdaniem przedstawicieli partii rządzącej werdykt komisji konkursowej to tylko rekomendacja, a ostateczną decyzję o powołaniu podejmie minister kultury prof. Piotr Gliński.

Przeciwko zwlekaniu z mianowaniem profesora na stanowisko protestują przedstawiciele Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny oraz władze miasta stołecznego Warszawy, które wraz z resortem kultury tworzą Muzeum.

Wokół obsady stanowiska dyrektora trwa spór, który niebawem może się zaognić. Do czasu rozstrzygnięcia konkursu obowiązki dyrektora pełni Zygmunt Stępiński, zastępca dyrektora Dariusza Stoli. Z komunikatu, który został wydany rok temu, wynika, że minister może powołać taką osobę „na okres nie dłuższy niż 12 miesięcy".

W sprawie sporu wokół muzeum oświadczenie wydał właśnie prof. Dariusz Stola. Otrzymaliśmy go za pośrednictwem biura Stowarzyszenie ŻIH. Oświadczenie skierowane zostało do Przewodniczącego Zarządu Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny w Polsce (SŻIH), Piotra Wiślickiego oraz Prezydenta m.st. Warszawy Rafała Trzaskowskiego w odpowiedzi na wspólne wystąpienie dwojga założycieli Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN z 29 stycznia 2020 r.

Profesor stwierdził m.in. że po przemyśleniu reakcji na to stanowisko ze strony Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego „kierując się dobrem muzeum", doszedł do wniosku, że jego osoba nie "powinna być przeszkodą do osiągnięcia minimum porozumienia między założycielami Muzeum, niezbędnego do jego funkcjonowania".

"Spór pomiędzy założycielami Muzeum Historii Żydów Polskich Polin - między Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego z jednej strony, a Miastem Warszawa i Stowarzyszeniem Żydowski Instytut Historyczny z drugiej - znalazł się w krytycznym momencie. Blisko rok temu, gdy kończyła się moja kadencja jako dyrektora Muzeum, trzej założyciele zawarli umowę, że dyrektora na następną kadencję wybiorą w drodze otwartego konkursu. 10 maja 2019 roku powołana przez nich Komisja Konkursowa wskazała mnie jako zwycięzcę tego konkursu. Choć od tego czasu upłynęło ponad osiem miesięcy, Minister nie mianował mnie na stanowisko, uzasadniając swą bezczynność fałszywymi pretekstami" - czytamy w stanowisku prof. Stoli.

Przypomniał, że "w ostatnich dniach, po wielokrotnych próbach nawiązania rozmów z Ministrem, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i przewodniczący SŻIH Piotr Wiślicki wydali wspólne oświadczenie protestujące przeciw niedotrzymaniu przez Ministra powyższej umowy. Ministerstwo Kultury zbyło je zdawkową i ogólnikową odpowiedzią". Profesor stwierdził, że "oznacza to jawne już złamanie umowy między założycielami. Są podstawy by sądzić, że takie postępowanie Ministra jest też niezgodne z prawem".

"Widząc szkody, które Muzeum już poniosło i zagrożenia, które przed nim stoją, pragnę oświadczyć, że dla jego dobra gotów jestem zaakceptować takie warunki, które pozwolą na zażegnanie kryzysu. Jestem gotów powstrzymać się od realizacji przysługujących mi praw pod warunkiem porozumienia wszystkich założycieli Muzeum, niezbędnego do dalszego funkcjonowania instytucji". Następnie podziękował wszystkim, którzy w ciągu tego roku go wspierali m.in. pracownikom muzeum.

"Współpraca z nimi była dla mnie zaszczytem i przyjemnością. Proszę, aby kontynuowali swe wysiłki i wsparcie dla Muzeum – tak, by nadal realizowało ono swą wielką misję, aby „przywracać i chronić pamięć historii Żydów polskich, przyczyniając się do wzajemnego zrozumienia i szacunku wśród Polaków i Żydów, społeczeństw Europy i świata" - czytamy w jego oświadczeniu.

Szef resortu kultury od kilku miesięcy zwleka z mianowaniem dyrektora Muzeum POLIN, pomimo tego, że wygrał go prof. Dariusz Stola, dotychczasowy szef tej placówki. Zdaniem przedstawicieli partii rządzącej werdykt komisji konkursowej to tylko rekomendacja, a ostateczną decyzję o powołaniu podejmie minister kultury prof. Piotr Gliński.

Przeciwko zwlekaniu z mianowaniem profesora na stanowisko protestują przedstawiciele Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny oraz władze miasta stołecznego Warszawy, które wraz z resortem kultury tworzą Muzeum.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Historia
Stanisław Ulam. Ojciec chrzestny bomby termojądrowej, który pracował z Oppenheimerem
Historia
Tortury i ludobójstwo. Okrutne zbrodnie Pol Pota w Kambodży
Historia
Kobieta, która została królem Polski. Jaka była Jadwiga Andegaweńska?
Historia
Wiceprezydent, który został prezydentem. Harry Truman, część II
Historia
Fale radiowe. Tajemnice eteru, którego nie ma