Szef resortu kultury od kilku miesięcy zwleka z mianowaniem dyrektora Muzeum POLIN, pomimo tego, że wygrał go prof. Dariusz Stola, dotychczasowy szef tej placówki. Zdaniem przedstawicieli partii rządzącej werdykt komisji konkursowej to tylko rekomendacja, a ostateczną decyzję o powołaniu podejmie minister kultury prof. Piotr Gliński.
Przeciwko zwlekaniu z mianowaniem profesora na stanowisko protestują przedstawiciele Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny oraz władze miasta stołecznego Warszawy, które wraz z resortem kultury tworzą Muzeum.
Wokół obsady stanowiska dyrektora trwa spór, który niebawem może się zaognić. Do czasu rozstrzygnięcia konkursu obowiązki dyrektora pełni Zygmunt Stępiński, zastępca dyrektora Dariusza Stoli. Z komunikatu, który został wydany rok temu, wynika, że minister może powołać taką osobę „na okres nie dłuższy niż 12 miesięcy".
W sprawie sporu wokół muzeum oświadczenie wydał właśnie prof. Dariusz Stola. Otrzymaliśmy go za pośrednictwem biura Stowarzyszenie ŻIH. Oświadczenie skierowane zostało do Przewodniczącego Zarządu Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny w Polsce (SŻIH), Piotra Wiślickiego oraz Prezydenta m.st. Warszawy Rafała Trzaskowskiego w odpowiedzi na wspólne wystąpienie dwojga założycieli Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN z 29 stycznia 2020 r.
Profesor stwierdził m.in. że po przemyśleniu reakcji na to stanowisko ze strony Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego „kierując się dobrem muzeum", doszedł do wniosku, że jego osoba nie "powinna być przeszkodą do osiągnięcia minimum porozumienia między założycielami Muzeum, niezbędnego do jego funkcjonowania".