Pod Lublinem znaleziono fundamenty meczetu

Na cmentarzu w Studziance odkryto fundamenty meczetu wybudowanego przez społeczność tatarską.

Aktualizacja: 05.01.2018 14:10 Publikacja: 05.01.2018 10:46

Prof. Fabian Welc podczas przeprowadzania pomiarów

Prof. Fabian Welc podczas przeprowadzania pomiarów

Foto: materiały prasowe

W 2017 roku cmentarz tatarski w Studziance został poddany pierwszy raz w swojej historii profesjonalnym pracom konserwatorskim oraz nieinwazyjnym badaniom geofizycznym. Badania archeologiczne wykazały, że na cmentarzu znajdował się prawdopodobnie meczet, o którego istnieniu do dziś nikt nie wiedział.

- Jeszcze podczas trwania prac inwentaryzacyjnych w 2016 roku zastanawiało nas, czemu w centralnej części mizaru nie widać kamieni nagrobnych. "Zniknięcie" kamieni ze środka cmentarza wydało nam się na tyle zaskakujące, że zdecydowaliśmy przeprowadzić badania geofizyczne – informuje dr Michał Laszczkowski, prezes Fundacji Dziedzictwa Kulturowego.

Rozpoznanie metodą georadarową i magnetyczną na obszarze cmentarza muzułmańskiego ujawniło obecność dużej ilości płytko zalegających pochówków oraz znajdującej się poniżej starszej budowli, zapewne o przeznaczeniu sakralnym.

- Niestety bez prac wykopaliskowych czy sondażowych trudno będzie ustalić chronologię i rzeczywistą funkcję obiektu znajdującego się pod ziemią - podkreśla autor badań dr hab. Fabian Welc.

Na cmentarzu znajduje się ponad 800 nagrobków, z czego w tym roku udało się odrestaurować aż 100. Oczyszczenie kamieni nagrobnych z wtórnych nawarstwień pozwoliło na odsłonięcie ich oryginalnej powierzchni. Dzięki czemu na niektórych z nich ukazały się fragmentarycznie zachowane warstwy polichromii, którymi prawdopodobnie pierwotnie pokryte były w całości kamienie nagrobne.

Pochowane są tam rodziny żołnierzy Jana III Sobieskiego, który w uznaniu ich zasług w walkach u swego boku nadał im ziemie, co stało się początkiem osadnictwa tatarskiego w okolicach Studzianki. Członkowie rodzin tatarskich ze Studzianki brali udział w kolejnych polskich zrywach niepodległościowych od Insurekcji Kościuszkowskiej, poprzez powstanie listopadowe aż po powstanie styczniowe. Cześć z pochowanych na cmentarzu osób służyła w II połowie XIX wieku w wojsku rosyjskim. Cmentarz jest jednakże największym skupiskiem grobów tatarskich, uczestników walk z okresu przed 1795 rokiem.

Dr Laszczkowski przypomina, że specyfika cmentarza tatarskiego powoduje, że jest on niejako podzielony na kwatery rodzinne, a na kamieniach umieszczonych na miejscach pochówku znajdują się inskrypcje informujące o udziale w wojsku polskim, bądź o związkach rodzinnych z wojskowymi (np. żona pułkownika W.P.).

Na terenie cmentarza znajduje się około 50 takich nagrobków, chociaż większość uczestników walk nie ma takowych inskrypcji. Wśród pochowanych na cmentarzu warto wymienić gen. Józefa Bielaka uczestnika wojny siedmioletniej (1756-1763) w szeregach nadwornego pułku królewskich generał-majora Czymbaj Murzy Rudnickiego, od 1764 r. dowódcy Pułku 4 Przedniej Straży WKL, uczestnika konfederacji barskiej w 1768-1772 r., wojny z Rosją w obronie Konstytucji 3 Maja w 1792 r., wreszcie dowódcy korpusu w powstaniu kościuszkowskiego w 1794 r. na Litwie.

Naukowcy zlokalizowali m.in. grób majora gwardii przybocznej Napoleona - Samuela Januszewskiego. - Najważniejszym rezultatem zrealizowanych prac jest jednak oczyszczenie z destruujących nawarstwień roślinnych i zabezpieczenie kamieni przed negatywnymi czynnikami atmosferycznymi. Dzięki czemu te zabytki przetrwają kolejne dekady - podkreśla dr hab. Janusz Smaza, z ASP.

Cmentarz tatarski w Studziance jest perłą wśród zachowanych materialnych zabytków kultury tatarskiej na terenie Polski. Pomimo dewastacji cmentarza w ubiegłym wieku zachował on unikatowy charakter. - Przeprowadzone badania zwiększają naszą dotychczasową wiedzę na temat tego miejsca oraz dawnej społeczności Studzianki. - podkreśla Jan Rosiak, koordynator projektów na cmentarzu w Studziance.

Prace konserwatorskie sfinansowane zostały ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, nieinwazyjne rozpoznanie terenu cmentarza ze środków własnych Fundacji Dziedzictwa Kulturowego.

W 2017 roku cmentarz tatarski w Studziance został poddany pierwszy raz w swojej historii profesjonalnym pracom konserwatorskim oraz nieinwazyjnym badaniom geofizycznym. Badania archeologiczne wykazały, że na cmentarzu znajdował się prawdopodobnie meczet, o którego istnieniu do dziś nikt nie wiedział.

- Jeszcze podczas trwania prac inwentaryzacyjnych w 2016 roku zastanawiało nas, czemu w centralnej części mizaru nie widać kamieni nagrobnych. "Zniknięcie" kamieni ze środka cmentarza wydało nam się na tyle zaskakujące, że zdecydowaliśmy przeprowadzić badania geofizyczne – informuje dr Michał Laszczkowski, prezes Fundacji Dziedzictwa Kulturowego.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Historia
Tortury i ludobójstwo. Okrutne zbrodnie Pol Pota w Kambodży
Historia
Kobieta, która została królem Polski. Jaka była Jadwiga Andegaweńska?
Historia
Wiceprezydent, który został prezydentem. Harry Truman, część II
Historia
Fale radiowe. Tajemnice eteru, którego nie ma
Historia
Jak Churchill i Patton olali Niemcy