W 2017 roku cmentarz tatarski w Studziance został poddany pierwszy raz w swojej historii profesjonalnym pracom konserwatorskim oraz nieinwazyjnym badaniom geofizycznym. Badania archeologiczne wykazały, że na cmentarzu znajdował się prawdopodobnie meczet, o którego istnieniu do dziś nikt nie wiedział.
- Jeszcze podczas trwania prac inwentaryzacyjnych w 2016 roku zastanawiało nas, czemu w centralnej części mizaru nie widać kamieni nagrobnych. "Zniknięcie" kamieni ze środka cmentarza wydało nam się na tyle zaskakujące, że zdecydowaliśmy przeprowadzić badania geofizyczne – informuje dr Michał Laszczkowski, prezes Fundacji Dziedzictwa Kulturowego.
Rozpoznanie metodą georadarową i magnetyczną na obszarze cmentarza muzułmańskiego ujawniło obecność dużej ilości płytko zalegających pochówków oraz znajdującej się poniżej starszej budowli, zapewne o przeznaczeniu sakralnym.
- Niestety bez prac wykopaliskowych czy sondażowych trudno będzie ustalić chronologię i rzeczywistą funkcję obiektu znajdującego się pod ziemią - podkreśla autor badań dr hab. Fabian Welc.
Na cmentarzu znajduje się ponad 800 nagrobków, z czego w tym roku udało się odrestaurować aż 100. Oczyszczenie kamieni nagrobnych z wtórnych nawarstwień pozwoliło na odsłonięcie ich oryginalnej powierzchni. Dzięki czemu na niektórych z nich ukazały się fragmentarycznie zachowane warstwy polichromii, którymi prawdopodobnie pierwotnie pokryte były w całości kamienie nagrobne.