„Po przyjeździe do Izraela, gdzie odbywa się Forum, ukraińska delegacja odkryła, że wielu z Ocalałych ma trudności z udziałem w wydarzeniu z powodu ograniczonej liczby zaproszeń” - napisał na swoim koncie na Facebooku Zełenski. „Zdecydowaliśmy, że zrezygnuję ze swoje miejsca, tak jak reszta delegacji, na rzecz tych odważnych, wyjątkowych ludzi” - zapowiedział prezydent. Według ukraińskiej agencji Unian podobnie mają postąpić niektórzy ministrowie z izraelskiego rządu.
„Myślę, że tak należało postąpić. Poza tym w żaden sposób nie podważa to upamiętnienia przez ukraińską delegację ofiar jednej z najstraszniejszych tragedii XX wieku” - czytamy w oświadczeniu.
„Będziemy uczestniczyć we wszystkich zaplanowanych wydarzeniach i odbędą się wszystkie zaplanowane spotkania z prezydentem, premierem i przewodniczącym Knesetu” - zastrzegł Zełenski. „Ale to ci, którzy na to zasłużyli najbardziej, powinni wziąć udział w głównym wydarzeniu - ci, którzy dokonali największego wyczynu - przeżyli, gdy było to prawie niemożliwe” - podsumował ukraiński prezydent.
Wizyta Zełenskiego w Izraelu ma status roboczej.
W organizowanym 23 stycznia w Yad Vashem, w przededniu 75. rocznicy wyzwolenia nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau Światowym Forum Holokaustu weźmie udział kilkudziesięciu przywódców państw świata.