Wybuchy wulkanów odległych tysiące kilometrów od Szkocji, miały przyczynić się do siedmiu lat głodu w latach 90-tych XVII wieku w czasie których zmarło do 15 proc. mieszkańców kraju i które walnie przyczyniły się do tego, że szkocki parlament podjął decyzję o połączeniu z Anglią unią realną.
Rosanne D'Arrigo wraz z zespołem paleoklimatologów ustalili obecnie, że okres od 1695 do 1704 roku był drugą najzimniejszą dekadą w ciągu 800-letniej historii tych ziem. Latem średnia temperatura w Szkocji miała wynosić wówczas o 1,56 stopnia Celsjusza mniej, niż w latach 1961-1990 - wynika z ustaleń naukowców, które zostały opisane w "Journal of Volcanology and Geothermal Research".
Naukowcy ustalili wysokość temperatur w Szkocji w tym okresie na podstawie słojów na drzewach, które wciąż rosną w Szkocji, a także kłodach sprzed setek lat, które znaleziono na dnie jezior.
Na podstawie tych danych odtworzono historię klimatu Szkocji w latach 1200-2010.
Spadek temperatur w latach 1695-1704 pokrywa się z dwiema dużymi erupcjami wulkanów w Indonezji - w 1693 i 1695 roku. Pył wulkaniczny wyrzucony przez wulkany miał przyczynić się do ochłodzenia klimatu Szkocji, co ściągnęło na ten kraj klęskę głodu.