W wywiadzie dla niemieckiego dziennika Hallam stwierdził, że na przestrzeni wieków na świecie miało miejsce tak wiele ludobójstw, że na ich tle Holokaust można uznać za "prawie normalne wydarzenie".
Zagładę 6 milionów ludzi współzałożyciel Extinction Rebellion nazwał tez Holokaust "kolejnym dziwactwem" w historii ludzkości.
Mówił również o tym, że stosunek Niemców do tej masakry "powstrzymuje ich", bo "skrajność traumy paraliżuje faktyczną możliwość wyciągnięcia wniosków".
- Faktem jest, że w całej historii ludzkości ginęły miliony ludzi - mówił Hallam. Jako przykład przytoczył m.in rzeź dokonaną przez Belgów w Kongu Belgijskim w XIX wieku.
Za panowania króla Leopolda II w drugiej połowie XIX wieku z głodu, chorób, w wyniku prześladowań lub niewolniczej pracy zmarło nawet 15 milionów ludzi. Liczba ofiar jest praktycznie niemożliwa do ustalenia, bo cała dokumentacja dotycząca działań króla w belgijskiej kolonii została spalona.
Od słów Rogera Hallam odciął się niemiecki oddział Extinction Rebellion. Jego członkowie potępili Hallama i zapowiedzieli, że nie jest on już w Niemczech mile widziany.
W sukurs Niemcom z XR poszedł również oddział brytyjski, który w oświadczeniu napisał, że Hallam narusza zasady Extinction Rebellion, według których w ruchu nie ma miejsca na antysemityzm."Nasz ruch musi być bezpieczny dla Żydów, jak również dla wszystkich innych mniejszości, osób marginalizowanych i grup religijnych.
"Solidaryzujemy się z XR w Niemczech, ze społecznościami żydowskimi i wszystkimi osobami dotkniętymi Holokaustem, zarówno w przeszłości, jak i w naszych czasach" - napisali Brytyjczycy z Extinction Rebellion.
Niemiecki wydawca książki Hallama, oficyna Ullstein, zrezygnowała z jej rozpowszechniania.
Sam Hallam zarzeka się, że jego słowa zostały wyjęte z kontekstu.
"W pełni uznaję niewyobrażalne cierpienie ludzi dotkniętych nazistowskim Holokaustem, który doprowadził Europę do postanowienia: "Nigdy więcej". Ale to się dzieje znowu., na znacznie większą skalę. Globalna Północ pompuje do atmosfery śmiertelne ilości CO2, jednocześnie budując coraz większe bariery przeciwko imigrantom, zmieniając cale regiony świata w strefy śmierci. taka jest ponura rzeczywistość" - napisał Hallam w oświadczeniu cytowanym przez "The Guardian".
"Z własnej woli i przy obecnym poziomie rzetelnej wiedzy naukowej pozwalamy naszym rządom angażować się w ludobójstwo młodych ludzi i mieszkańców globalnego południa, odmawiając podjęcia działań nadzwyczajnych w celu zmniejszenia emisji dwutlenku węgla" - napisał Hallam