Nad Wounded Knee niemal 500 amerykańskich kawalerzystów zmasakrowało Indian dowodzonych przez Wielką Stopę, wśród których większość stanowiły kobiety i dzieci. Starcie to uznaje się za koniec wojen Amerykanów z Indianami w Ameryce Północnej. Amerykańscy kawalerzyści nad Wounded Knee mieli zabić ponad 250 Indian.
Upton, praprawnuk generała Forsytha, spotkał się z potomkami zamordowanych przez Amerykanów Indian na terenie rezerwatu w Dakocie Południowej (Cheyenne River Reservation).
- Ich reakcja była nieprawdopodobna... Bardzo pozytywna, bardzo poruszająca - powiedział Upton w rozmowie z Reutersem. - Miłość jest czymś boskim i przebaczenie jest czymś boskim - dodał.
Upton przekonywał, że Lakotowie to "niezwykli ludzie". - Są tacy mądrzy i piękni - dodał mężczyzna.
67-latek wspomina, że gdy miał 16 lat jego wuj pokazał mu zdjęcia dokumentujące rzeź Indian. - Od razu wiedziałem, że to było złe. Poczułem głęboki smutek i wstyd - mówi.