Ujawnione właśnie dokumenty wskazują, że w 1952 roku cesarz miał stwierdzić w rozmowie z szefem rządu, że "niezależnie od wszystkiego uważa, iż powinien zawrzeć słowa skruchy" w przemówieniu, które miał wygłosić w związku z wejściem w życie traktatu pokojowego z San Francisco kończącego powojenną okupację Japonii.
Cesarz miał również powiedzieć, że "czuje wielki żal". - Naprawdę chciałbym dodać zdanie - refleksji nad przeszłością, samodyscyplinujące na przyszłość - nawet, gdyby użyte słowa miały być inne - mówił.
Jednak ówczesny premier, Shigeru Yoshida, sprzeciwił się, aby cesarz publicznie wyraził żal i skruchę ponieważ - jak miał powiedzieć - "istniało niebezpieczeństwo, że ludzie stwierdzą, że to cesarz jest odpowiedzialny za rozpoczęcie wojny".
Ostatecznie słowa o żalu i skrusze zostały usunięte z przemówienia Hirohito.
Zmarły w 1989 roku Hirohito jest dziadkiem cesarza Naruhito, który wstąpił na tron w maju po abdykacji cesarza Akihito.