Tej niezwykłej historii Policji Województwa Śląskiego poświęcona jest wystawa „Zgładzona Formacja. Policja Województwa Śląskiego 1922-1939” przygotowana przez Oddziałowe Biuro Edukacji Narodowej IPN w Katowicach oraz Muzeum w Tarnowskich Górach. - Ekspozycja przedstawia dzieje Policji Województwa Śląskiego - jej genezę, kadry, zaszczytną służbę i tragiczny finał, a także pozasłużbowe aspekty życia funkcjonariuszy, m.in. działalność w stowarzyszeniach oraz klubach sportowych - podkreśla Monika Kobylańska.
Trzon Policji Województwa Śląskiego stanowili funkcjonariusze służący wcześniej w polskich formacjach policyjnych okresu powstań śląskich i plebiscytu oraz walk o niepodległość, takich jak: Milicja Górnośląska, Milicja Polska Księstwa Cieszyńskiego, Milicja Śląska, Policja Górnego Śląska oraz Żandarmeria Górnego Śląska.
- Przez siedemnaście lat śląscy policjanci chronili dobytku i bezpieczeństwa obywateli, zwalczając przestępczość pospolitą i działalność skrajnych ugrupowań politycznych. Strzegli granic i bezpieczeństwa państwa. W sierpniu 1939 r., jako pierwsi stanęli do walki z oddziałami Freikorpsu - podkreśla Monika Kobylańska, rzeczniczka katowickiego IPN.
3 września 1939 r. korpus śląskiej policji wycofał się zgodnie z rozkazem z obszaru województwa. Po 17 września większość funkcjonariuszy znalazła się na terenach zajętych przez Sowietów. Zostali przez nich potraktowani wyjątkowo wrogo. Doszło wówczas do pierwszych egzekucji. - Pozostali, razem z kolegami z Policji Państwowej, skierowani zostali do obozów odosobnienia. Tam po przesłuchaniach uznani zostali za grupę nienadającą się do reedukacji politycznej i decyzją Biura Politycznego Komitetu Centralnego Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii Bolszewików z 5 marca 1940 r. skazani na śmierć - dodaje rzeczniczka. Większość z nich rozstrzelanych zostało w Kalininie (obecnie Twer) i pogrzebanych w Miednoje wiosną 1940 r. Spoczywa tam 6311 policjantów. Aż 1231 z nich służyło w Policji Województwa Śląskiego.
Wielu z policjantów, którzy wpadli w ręce niemieckie, zwłaszcza tych, którzy brali udział w akcji powstańczo-plebiscytowej, trafiło do obozów koncentracyjnych. Szacuje się, że z pośród przeszło 3 tys. śląskich policjantów, 80 procent nie przeżyło wojny. Ci, którzy przeżyli, po wojnie byli szykanowani przez władze komunistyczne.