GRU w ostatnich tygodniach była oskarżana o zaangażowanie w takie działania jak wpływanie na demokratyczne wybory przeprowadzane na Zachodzie, ataki hakerskie czy próbę otrucia byłego pułkownika GRU Siergieja Skripala w Salisbury. Rosja konsekwentnie odrzuca wszystkie te oskarżenia.
- Jestem przekonany o waszym profesjonalizmie, odwadze i determinacji - mówił Putin przemawiając do funkcjonariuszy GRU w Moskwie.
Putin podkreślił, że wysoko ceni informacje wywiadowcze i analizy przygotowane przez GRU. Chwalił też służbę wywiadu wojskowego za jej działania w Syrii podkreślając, że przyczyniła się ona w sposób znaczący do sukcesu działań Rosji w tym kraju.
Prezydent Rosji nie nawiązał w swoim przemówieniu do pojawiających się na Zachodzie oskarżeń pod adresem GRU. Podkreślił jedynie, że w świecie narastają konflikty, a także dochodzi do "prowokacji i rażących kłamstw, a także prób naruszenia strategicznej równowagi". To ostatnie może być nawiązaniem do zapowiedzianego przez Trumpa wypowiedzenia przez USA układu INF zakazującego USA i Rosji prac nad rakietami średniego zasięgu zdolnymi przenosić głowice atomowe.
GRU formalnie powstało w 1918 roku, ale tworzyć zaczęto je już po rewolucji bolszewickiej w 1917 roku. Putin wspominał też o wywiadzie wojskowym w carskiej Rosji podkreślając, że wielu żołnierzy armii carskiej pomagało tworzyć wywiad wojskowy po 1917 roku.