Chiny chciały ocalić Żydów przed III Rzeszą

W 1939 roku władze Chin przygotowały plan osiedlenia na terytorium prowincji Junnan prześladowanych przez nazistów Żydów - wynika z dokumentów odnalezionych w chińskich archiwach. Nie wiadomo dlaczego plan nie został wprowadzony w życie - pisze izraelski "Haaretz".

Aktualizacja: 05.08.2017 15:07 Publikacja: 05.08.2017 14:47

Żydzi mieli trafić do prowincji Junnan

Żydzi mieli trafić do prowincji Junnan

Foto: By No machine-readable author provided. Asteiner assumed (based on copyright claims). [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html), CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/) or CC BY 2.5 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.5)], v

Autor tekstu w "Haaretz" pisze, że w chińskich archiwach natknął się na informacje o nieznanym dotąd szerzej planie osiedlenia Żydów z Europy w Junnan ze względów humanitarnych. W tym czasie Chiny toczyły już wojnę z Japonią, sojusznikiem III Rzeszy.

Pomysłodawcą planu miał być Sun Fo (Sun Ke) syn twórcy Republiki Chińskiej i pierwszego jej prezydenta Sun Jat-sena. Sun Fo, który w tym czasie był przewodniczącym legislatury w prowincji Syczuan zaproponował, by zaproponować żydowskim uchodźcom z Europy osiedlenie się w Chinach, niedaleko granicy z Birmą.

Zapisy dyskusji na ten temat wskazuje na to, że przy okazji przyjmowania uchodźców żydowskich władze Chin chciały dokonać przesiedlenia Żydów, którzy już przybyli do tego kraju do prowincji Junnan. Ówczesne władze Chin zauważały również, że Stany Zjednoczone i Wielka Brytania nie udzielają zbyt dużej pomocy prześladowanym w Europie Żydom.

Jako przesłankę do udzielenia pomocy Żydom wskazywano też nadzieję, że taki krok zyska Chinom sympatię brytyjskiej opinii publicznej - ze względu na fakt, jak czytamy, że wielu brytyjskich finansistów i bankierów działających na terenie Azji Wschodniej, miało żydowskie korzenie. Liczono również na zyskanie przychylności USA, a także na pozyskanie dobrze wykształconych osób, które mogłyby pomóc w rozwoju Chin.

Pod koniec kwietnia 1939 roku na polecenie premiera Chin Kong Xiang-xi plan odbyto w tej sprawie konsultacje międzyrządowe. Plan zyskał aprobatę.

Plan zakładał że Żydzi pozbawieni obywatelstwa uzyskają specjalne paszporty w chińskich ambasadach i konsulatach w Europie. Przekraczając granice Chin mieli deklarować poszanowanie dla chińskiego prawa, wstrzymywanie się od aktywności politycznej i ideologicznej i nie sprzeciwianie się fundamentom na których stworzono Republikę Chińską. Złamanie tego zobowiązania miało prowadzić do deportacji.

Żydów miano osiedlić w mieście Tengchong przy granicy z Birmą. Tam również mieli dotrzeć Żydzi, którzy dotarli do Chin już wcześniej (większość z nich znajdowała się w Szanghaju).

Dokumenty opisywane przez "Haaretz" wskazują, że przeciwko planowi protestował pierwszy sekretarz niemieckiej ambasady w Chinach, wskazując na wrogość Żydów wobec III Rzeszy. To właśnie ten czynnik mógł spowodować, że Chiny ostatecznie nie zdecydowały się wcielić planu w życie - autor spekuluje, że Chiny przegrywające wojnę z Japonią nie chciały ryzykować pogorszenia relacji z III Rzeszą.

Autor tekstu w "Haaretz" pisze, że w chińskich archiwach natknął się na informacje o nieznanym dotąd szerzej planie osiedlenia Żydów z Europy w Junnan ze względów humanitarnych. W tym czasie Chiny toczyły już wojnę z Japonią, sojusznikiem III Rzeszy.

Pomysłodawcą planu miał być Sun Fo (Sun Ke) syn twórcy Republiki Chińskiej i pierwszego jej prezydenta Sun Jat-sena. Sun Fo, który w tym czasie był przewodniczącym legislatury w prowincji Syczuan zaproponował, by zaproponować żydowskim uchodźcom z Europy osiedlenie się w Chinach, niedaleko granicy z Birmą.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar
Historia
„Paszporty życia”. Dyplomatyczna szansa na przetrwanie Holokaustu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Historia
Przemyt i handel, czyli jak Polacy radzili sobie z niedoborami w PRL