Organizacje społeczne apelują do Johnson & Johnson o wstrzymanie sprzedaży pudru dla dzieci

Grupa organizacji pozarządowych zaapelowała o zaprzestanie produkcji i sprzedaży na całym świecie pudru dla dzieci firmy Johnson & Johnson. Produkt na bazie talku według niektórych specjalistów może zawierać rakotwórczy azbest.

Aktualizacja: 09.07.2020 13:03 Publikacja: 09.07.2020 08:57

Organizacje społeczne apelują do Johnson & Johnson o wstrzymanie sprzedaży pudru dla dzieci

Foto: Bloomberg

Wśród sygnatariuszy apelu są m.in. takie organizacje jak Black Women for Wellness, Emory University i Greenpeace. Domagają się one nie tylko zaprzestania produkcji, ale także wycofania produktu ze sklepów w Stanach Zjednoczonych.

Firma Johnson & Johnson w maju tego roku poinformowała, że zaprzestanie sprzedaży pudru "Baby Powder" w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Powodem jest spadek popytu w wyniku czegoś, co firma nazywała „dezinformacją" na temat bezpieczeństwa produktu. Jednak na innych rynkach nie zamierza zaprzestać sprzedaży, ponieważ jest tam na niego wciąż duży popyt. "Dekady badań niezależnych naukowców z całego świata potwierdzają bezpieczeństwo naszego pudru dla dzieci" – napisano w specjalnym komunikacie.

Nie zaprzestała jednak jego produkcji i nie wycofała ze sklepów pudru, który jest już na stanie w sklepowych magazynach.

Janette Robinson Flint, szefowa Black Women for Wellness powiedziała w rozmowie z Reuterem, ze koncern nadal reklamuje i sprzedaje puder dla niemowląt na świecie, zwłaszcza konsumentom o czarnym i brązowym kolorze skóry, co jest jej zdaniem sprzeczne z deklaracjami i zwalczaniu nierówności rasowej. Amerykańska firma ma bowiem świadomość, że jej produkt budzi kontrowersje i uważany jest za szkodliwy.

Od 2018 roku Johnson & Johnson zmaga się z wieloma procesami i śledztwem, które wykazało, że firma od lat wiedziała o tym, że puder zawiera niebezpieczne dla zdrowia substancje. Procesy koncernowi wytoczyły tysiące konsumentów, którzy twierdzą, że puder zawiera cząsteczki azbestu, które przez drogi oddechowe dostają się do płuc i wywołują chorobę nowotworową.

Produkcję Johnson's Baby Powder rozpoczęto w 1894 roku i jest to jeden z najbardziej popularnych i rozpoznawalnych produktów koncernu. Opracował go pierwszy dyrektor do spraw naukowych firmy dr. Frederick B. Kilmer.

Wśród sygnatariuszy apelu są m.in. takie organizacje jak Black Women for Wellness, Emory University i Greenpeace. Domagają się one nie tylko zaprzestania produkcji, ale także wycofania produktu ze sklepów w Stanach Zjednoczonych.

Firma Johnson & Johnson w maju tego roku poinformowała, że zaprzestanie sprzedaży pudru "Baby Powder" w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Powodem jest spadek popytu w wyniku czegoś, co firma nazywała „dezinformacją" na temat bezpieczeństwa produktu. Jednak na innych rynkach nie zamierza zaprzestać sprzedaży, ponieważ jest tam na niego wciąż duży popyt. "Dekady badań niezależnych naukowców z całego świata potwierdzają bezpieczeństwo naszego pudru dla dzieci" – napisano w specjalnym komunikacie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Handel
Biedronka atakuje Lidla w walce o VAT. Kto zamrozi więcej cen?
Handel
Właściciel Milki troszczy się o Rosjan. „Nie możemy przestać dostarczać żywności”
Handel
LPP: nie handlujemy w Rosji od dwóch lat, ale wciąż zarabialiśmy
Handel
Krótsze godziny otwarcia sklepów w Wielką Sobotę. Gdzie zrobić zakupy w Wielkanoc?
Handel
Właściciel Sinsay i Reserved z rekordowymi wynikami. Nowe dane o sprzedaży w Rosji