Internet zagarnia rynek, ale nie wyeliminuje tradycyjnych sklepów

Obecnie już około 17 proc. sprzedaży elektroniki przechodzi przez kanał e-commerce. Nie oznaczy to kłopotów tradycyjnych sklepów, bo każda z nich jest także mocno obecna w sieci.

Publikacja: 06.06.2017 20:48

Foto: 123RF

Choć elektronika była latami przykładem błyskawicznego wzrostu udziału handlu internetowego, to trend ten nie jest traktowany jako zagrożenie dla sprzedaży w tradycyjnych salonach. Od wielu lat sieci intensywnie rozwijają się w i tu, i tu, co więcej, kluczem w skutecznym dotarciu do klientów jest obecność w obydwu kanałach.

Według badania IMAS dla Divante kategorie, w których internet ma największy wpływ na proces zakupowy, to rezerwacje hotelowe, bilety lotnicze i kolejowe, wyjazdy urlopowe oraz programy i gry komputerowe. Z kolei w modelu wyszukiwania w internecie, a kupowania w sklepie stacjonarnym najczęściej nabywany jest właśnie sprzęt RTV, bilety do kina i inne wydarzenia, meble i akcesoria wyposażenia wnętrz.

Internet i sklepy

– Klienci łączą zakupy w salonach stacjonarnych z zakupami online – zamawiają sprzęt przez internet, a odbierają w punkcie. Coraz bardziej cenią sobie także możliwość fizycznego obejrzenia i sprawdzenia konkretnego urządzenia. W związku z tym można zauważyć coraz większą rolę handlu typu omnichannel – mówi Ewa Tomaszek, prezes Galicja Tomaszek.

Największe sieci handlowe są w obecne w internecie nawet z kilkoma markami. Media Saturn Holding z Media Markt i Saturnem, ale również marką redcoon.pl. Do Euro-net obok flagowego euro.com.pl, zazwyczaj obecnego wśród najchętniej odwiedzanych witryn e-commerce, należy również bardzo popularny oleole.pl.

– Jak pokazują badania, czterech na pięciu Polaków to e-konsumenci. Ciężko pracujemy, aby podnosić jakość usług – nasz sklep stale się rozwija, badając preferencje i potrzeby osób robiących zakupy w sieci – mówi Tomasz Siedlecki, dyrektor marketingu Euro-net.

Media Expert obecne jest w sieci nie tylko ze swoją główną marką, do grupy należy też Avans.pl. Jest ona wciąż doskonale znana, ale z tradycyjnej dystrybucji już zniknęła.

Neonet z kolei prowadzi obok swojego głównego sklepu również Neo24.pl. – Zauważamy dynamiczny wzrost migracji klientów z kanałów online do sklepów stacjonarnych i odwrotnie. Dużą popularnością cieszą się usługi takie jak „click & collect", dzięki którym klienci mogą zamówić dany produkt poprzez nasz sklep internetowy i odebrać go w najbliższym salonie sprzedaży – nawet do godziny od złożenia zamówienia – mówi Bartosz Piotrowski z Neonetu. – Traktujemy nasze sklepy i witrynę internetową jako jedność i widzimy, że rynek odpowiada na tę strategię pozytywnie. To jest po prostu przyszłość, a branża RTV/AGD musi naszym zdaniem cały czas mieć przyszłość na uwadze – dodaje.

Nie można też zapominać o dystrybucji prowadzonej bezpośrednio przez producentów elektroniki. Swoje sklepy uruchamiają choćby Sony czy Samsung, inni z kolei rozwijają całe sieci partnerskich sprzedawców, zarówno w kanale tradycyjnym, jak i internetowym. W ten sposób najczęściej sprzedawane są produkty z wyższych półek cenowych.

Co w sieci?

W ujęciu ogólnym udział e-commerce w handlu elektroniką to ok. 17 proc., ale wynik okresowo ulega zmianom. W poszczególnych kategoriach sytuacja jednak wygląda inaczej – o ile są takie z jednocyfrowym udziałem, o tyle w sprzęcie biurowym czy fotograficznym jest to ponad 30 proc.

Dlatego handlowcy nie mogą zignorować żadnego z kanałów. – Realizujemy strategię rozwoju wielokanałowego, zakładającą dotarcie z ofertą do jak najszerszego grona konsumentów – również tych w mniejszych miejscowościach – mówi Marcin Rosati, prezes Media Saturn Holding. – Wychodzimy naprzeciw zmieniającym się potrzebom klientów, również jeśli chodzi o preferowane kanały sprzedaży. Rozwijamy zarówno sprzedaż internetową, jak i sieć handlu tradycyjnego. Jesienią otworzymy kolejne sklepy MediaMarkt we Wrocławiu, Włocławku i Krośnie – dodaje.

Spółka nie tylko otwiera nowe placówki, ale też modernizuje już istniejące, z uwzględnieniem najnowszych światowych trendów w prezentacji produktów, wprowadzając strefy wirtualnej rzeczywistości czy z myślą o graczach.

Spółka podaje, że Media Markt i Saturn od dawna wychodzą poza wąsko pojmowaną rolę sklepu. – Oferujemy klientom kompleksowe rozwiązania i szeroki wachlarz usług, pracujemy nad ich rozwojem i tworzymy nowe propozycje – mówi prezes Rosati.

Klienci chętnie korzystają np. z pierwszej instalacji zakupionego sprzętu w domu, zabezpieczenia tabletów i smartfonów szybą lub folią ochronną, pierwszego uruchomienia komputera, instalacji oprogramowania czy przegrywania danych z urządzeń.

Aukcje i oferty

W internecie obecne są jednak nie tylko sklepy prowadzone przez sieci stacjonarne. Ogółem internetowych sprzedawców elektroniki jest nawet 2–3 tys., a wielu z nich prowadzi handel nie tylko pod własną marką, ale również przez Allegro. Serwis na pewno jest w gronie największych sprzedawców elektroniki, firma podała, że kategoria odpowiada za 26 proc. sprzedaży. Choć do 2021 r. spodziewany jest spadek jej udziału do poziomu 20 proc., to nadal znajdować się będzie w gronie liderów.

– Ok. 90 proc. naszej sprzedaży to produkty nowe, z gwarancją, sprzedawane po ustalonej cenie. Aukcje wciąż istnieją i mają swoich zwolenników, ale są już tylko uzupełnieniem oferty nowych towarów – mówi Przemysław Budkowski, prezes Allegro.

– Polski rynek rośnie bardzo szybko, ale jeśli porównujemy udział e-commerce w handlu detalicznym, to wciąż mamy niższe wyniki niż inne kraje. U nas przez internet generowane jest poniżej 7 proc. sprzedaży. W Niemczech jest to 7,1 proc., w USA niemal 10 proc., a światowym fenomenem jest Wielka Brytania z kilkunastoprocentowym udziałem – dodaje.

Choć elektronika była latami przykładem błyskawicznego wzrostu udziału handlu internetowego, to trend ten nie jest traktowany jako zagrożenie dla sprzedaży w tradycyjnych salonach. Od wielu lat sieci intensywnie rozwijają się w i tu, i tu, co więcej, kluczem w skutecznym dotarciu do klientów jest obecność w obydwu kanałach.

Według badania IMAS dla Divante kategorie, w których internet ma największy wpływ na proces zakupowy, to rezerwacje hotelowe, bilety lotnicze i kolejowe, wyjazdy urlopowe oraz programy i gry komputerowe. Z kolei w modelu wyszukiwania w internecie, a kupowania w sklepie stacjonarnym najczęściej nabywany jest właśnie sprzęt RTV, bilety do kina i inne wydarzenia, meble i akcesoria wyposażenia wnętrz.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu
Handel
Francja: Shrinkflacja to oszustwo. Rząd z tym kończy