Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Kantar TNS na zlecenie ZPPHiU 50 proc. respondentów jest za przywróceniem niedzielnego handlu co najmniej do końca 2020 roku. W grupie osób, które przed epidemią koronawirusa regularnie dokonywały zakupów w centrach handlowych, aż 66 proc. chce mieć ponownie możliwość realizacji zakupów w ostatnim dniu tygodnia. Głównym argumentem przemawiającymi za jego przywróceniem jest po prostu większe bezpieczeństwo podczas dokonywania zakupów, w mniejszym tłoku.
We wcześniej opublikowanym badaniu ARC Rynek i Opinia zdaniem 52 proc. Polaków zakaz powinien być zawieszony przynajmniej do końca roku, a przeciwnego zdania jest co trzeci ankietowany. O ile wcześniej argumentacja przeciwników zakazu opierała się głównie na sprzeciwie co do decydowania przez kogoś innego, kiedy mogą robić zakupy. Obecnie ich argumentacja wygląda inaczej i najwięcej głosów zbiera postulat, iż zniesienie zakazu po prostu zmniejszy tłok w sklepach, co jest teraz kluczowym względem bezpieczeństwa.
Czytaj także: Handlowa bomba z opóźnionym zapłonem
- Ograniczenie handlu w niedziele od początku wprowadzenia tego rozwiązania budziło kontrowersje, ale dziś pojawiły się zupełnie nowe obiektywne argumenty za jego zawieszeniem. Przede wszystkim dla klientów, którzy ze względów bezpieczeństwa unikają miejsc zatłoczonych, dodatkowy dzień na robienie zakupów stanowić będzie szansę na bardziej równomierne rozłożenie ruchu w centrach handlowych i podniesienie poziomu komfortu związanego z dystansem społecznym – wskazuje zarząd ZPPHiU.