Komputronik ma nóż na gardle

Fiskus żąda od handlowej firmy 60 mln zł. Jej zarząd decyzję nazywa szokującą. Spółka musi uciec pod parasol ochronny sanacji.

Aktualizacja: 09.03.2020 10:39 Publikacja: 09.03.2020 10:11

Komputronik ma nóż na gardle

Foto: Fotorzepa/ Bartosz Jankowski

Komputronik - jedna z najstarszych polskich firm zajmujących się handlem sprzętem komputerowym, RTV i AGD - złożył w sądzie wniosek o postępowanie sanacyjne. To efekt m.in. negatywnej decyzji urzędu skarbowego, dotyczącej rozliczenia podatku VAT z roku 2014.

„ Od decyzji przysługuje Komputronikowi odwołanie do Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Poznaniu, z czego spółka niezwłocznie skorzysta. Zarówno w ocenie zarządu jak i ocenie dwóch niezależnych doradców podatkowych, decyzja jest rażąco bezpodstawna i zawiera wiele błędów formalnych i proceduralnych, zatem prawdopodobieństwo jej uchylenia jest wysokie" – napisał w oświadczeniu Komputronik.

Postanowienie fiskusa stało się bezpośrednią przyczyną złożenia przez spółkę wniosku o rozpoczęcie sanacji. Jej zarząd argumentuje, że decyzja urzędu skarbowego utrudni rozmowy z instytucjami finansującymi grupę i w krótkim terminie stanowi dla niej ryzyko utrzymania płynności finansowej. Dlatego 2 marca złożono wniosek o sanację Komputronika oraz spółki zależnej Komputronik Biznes.

Wejście w sanację wymusi dalszą reorganizację handlowej grupy.

- Rozpoczęła się ona już na początku 2019 roku, gdy firmy ubezpieczeniowe istotnie zmniejszyły limity, rozpoznając wysokie ryzyko następstw decyzji urzędników skarbowych – podkreśla zarząd.

Spółka nie kryje, że ostatnie lata były dla niej trudne. Wskazuje na obniżoną dostępność limitów kupieckich oraz na przeciągające się przez przeszło 5 lat kontrole podatkowe, które utrudniały pozyskanie finansowania i wpłynęły na spadek obrotów. Zarząd podkreśla też jednak, że mimo tych negatywnych czynników, po słabszych dwóch kwartałach, spółka odwróciła trend wynikowy. W opublikowanych 28 lutego 2020 r. rezultatach widać poprawę. Świadczy o tym m.in. wynik EBITDA, który wyniósł ponad 12 mln zł.

Problemy z fiskusem w branży handlowej nie są nowością. Boleśnie przekonał się o tym Optimus, który przez to zniknął z rynku. Z kolei o wyjście na prostą dalej walczy Action, który w 2016 r. – również w wyniku decyzji fiskusa – musiał rozpocząć sanację. Teraz, po niemal czterech latach, jest na finiszu zawarcia porozumienia z wierzycielami i odbudowuje swój biznes.

W przypadku Komputronika decyzja fiskusa dotyczy kontroli w zakresie podatku VAT za miesiące: marzec, kwiecień i maj 2014 r. Urząd oszacował zobowiązanie na 39,2 mln zł plus odsetki, które wynoszą obecnie około 18,7 mln zł.

Komputronik jest notowany na GPW. W poniedziałek rano chętnych do sprzedaży jego akcji jest tak dużo, że notowania nie mogą się otworzyć.

Komputronik - jedna z najstarszych polskich firm zajmujących się handlem sprzętem komputerowym, RTV i AGD - złożył w sądzie wniosek o postępowanie sanacyjne. To efekt m.in. negatywnej decyzji urzędu skarbowego, dotyczącej rozliczenia podatku VAT z roku 2014.

„ Od decyzji przysługuje Komputronikowi odwołanie do Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Poznaniu, z czego spółka niezwłocznie skorzysta. Zarówno w ocenie zarządu jak i ocenie dwóch niezależnych doradców podatkowych, decyzja jest rażąco bezpodstawna i zawiera wiele błędów formalnych i proceduralnych, zatem prawdopodobieństwo jej uchylenia jest wysokie" – napisał w oświadczeniu Komputronik.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Handel
Biedronka atakuje Lidla w walce o VAT. Kto zamrozi więcej cen?
Handel
Właściciel Milki troszczy się o Rosjan. „Nie możemy przestać dostarczać żywności”
Handel
LPP: nie handlujemy w Rosji od dwóch lat, ale wciąż zarabialiśmy
Handel
Krótsze godziny otwarcia sklepów w Wielką Sobotę. Gdzie zrobić zakupy w Wielkanoc?
Handel
Właściciel Sinsay i Reserved z rekordowymi wynikami. Nowe dane o sprzedaży w Rosji