Sieć "Piotr i Paweł" znajduje się w postępowaniu sanacyjnym, które umożliwia firmie planowe przeprowadzenie procesu restrukturyzacji. Do końca pierwszego kwartału sieć uzyska swój ostateczny kształt w ilości i lokalizacjach sklepów i tym samym skupi się na ich rozwoju dostosowując je do oczekiwań klientów.
- Od samego początku koniecznym elementem planu restrukturyzacji było niestety zamknięcie nierentownych sklepów - mówi Patryk Filipiak, prezes zarządu spółki Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja - zarządcy sądowego sieci "Piotr i Paweł". - Na horyzoncie mamy zakończenie tego procesu, konsolidację działań marketingowych i walkę o naszego klienta. Mówimy jednym głosem – stawiamy na współpracę i partnerstwo w ramach sieci i wspólnych działań z naszymi franczyzobiorcami. Jesteśmy przekonani, że jest dla nas miejsce na rynku – dodaje.
Jednym z elementów działań nakierowanych na zachęcenie klientów do odwiedzania sklepów sieci jest nowy program lojalnościowy „Najwięcej", który w formie aplikacji na smartfona jest już do pobrania w sklepach Google Play i AppStore.
Użytkownicy będą zbierać na swoim koncie punkty za zakupach w sklepach stacjonarnych, które będą mogli wymienić na nagrody lub rabaty. Z czasem aplikacja będzie przedstawiała zindywidualizowaną ofertę dopasowaną do potrzeb klienta np. poprzez rabaty na wybrane produkty. Każda osoba, która zarejestruje się w programie, otrzyma na start bonus w postaci 10 punktów. Kolejnym etapem działań jest rebranding sklepów sieci, który rozpoczął się od poznańskiego oddziału przy ulicy Gronowej. Docelowo nowy wystrój i komunikacja dla klientów w sklepach znajdzie się we wszystkich placówkach.
Bardzo ważnym elementem restrukturyzacji sieci jest współpraca z franczyzobiorcami, którzy prowadzą blisko połowę sklepów sieci i stanowią mocny fundament "Piotra i Pawła".