Piotr i Paweł wyjdzie jeszcze na prostą?

Sieć zakończyła pierwszy etap restrukturyzacji polegający na sprzedaży niektórych sklepów i zamknięciu nierentownych placówek.

Publikacja: 20.02.2019 14:56

Piotr i Paweł wyjdzie jeszcze na prostą?

Foto: Fotorzepa/Urszula Lesman

Sieć "Piotr i Paweł" znajduje się w postępowaniu sanacyjnym, które umożliwia firmie planowe przeprowadzenie procesu restrukturyzacji. Do końca pierwszego kwartału sieć uzyska swój ostateczny kształt w ilości i lokalizacjach sklepów i tym samym skupi się na ich rozwoju dostosowując je do oczekiwań klientów.

- Od samego początku koniecznym elementem planu restrukturyzacji było niestety zamknięcie nierentownych sklepów - mówi Patryk Filipiak, prezes zarządu spółki Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja - zarządcy sądowego sieci "Piotr i Paweł". - Na horyzoncie mamy zakończenie tego procesu, konsolidację działań marketingowych i walkę o naszego klienta. Mówimy jednym głosem – stawiamy na współpracę i partnerstwo w ramach sieci i wspólnych działań z naszymi franczyzobiorcami. Jesteśmy przekonani, że jest dla nas miejsce na rynku – dodaje.

Jednym z elementów działań nakierowanych na zachęcenie klientów do odwiedzania sklepów sieci jest nowy program lojalnościowy „Najwięcej", który w formie aplikacji na smartfona jest już do pobrania w sklepach Google Play i AppStore.

Użytkownicy będą zbierać na swoim koncie punkty za zakupach w sklepach stacjonarnych, które będą mogli wymienić na nagrody lub rabaty. Z czasem aplikacja będzie przedstawiała zindywidualizowaną ofertę dopasowaną do potrzeb klienta np. poprzez rabaty na wybrane produkty. Każda osoba, która zarejestruje się w programie, otrzyma na start bonus w postaci 10 punktów. Kolejnym etapem działań jest rebranding sklepów sieci, który rozpoczął się od poznańskiego oddziału przy ulicy Gronowej. Docelowo nowy wystrój i komunikacja dla klientów w sklepach znajdzie się we wszystkich placówkach.

Bardzo ważnym elementem restrukturyzacji sieci jest współpraca z franczyzobiorcami, którzy prowadzą blisko połowę sklepów sieci i stanowią mocny fundament "Piotra i Pawła".

– Rozmawiamy, choć są to czasem trudne rozmowy i współpracujemy, a to najważniejsze. Co jeszcze bardziej istotne, wiemy, że jesteśmy na pokładzie z tymi, którzy wierzą w „powrót" "Piotra i Pawła", jako silnej i prężnie działającej sieci – podkreśla Marek Miętka, Prezes Zarządu sieci "Piotr i Paweł" w restrukturyzacji. – Obecnie skupiamy się na tym, żeby wypracować obopólnie korzystną formułę współpracy, przyciągnąć większą ilość klientów i wspólnie popracować nad umocnieniem sieci na rynku – dodaje.

Sieć "Piotr i Paweł" znajduje się w postępowaniu sanacyjnym, które umożliwia firmie planowe przeprowadzenie procesu restrukturyzacji. Do końca pierwszego kwartału sieć uzyska swój ostateczny kształt w ilości i lokalizacjach sklepów i tym samym skupi się na ich rozwoju dostosowując je do oczekiwań klientów.

- Od samego początku koniecznym elementem planu restrukturyzacji było niestety zamknięcie nierentownych sklepów - mówi Patryk Filipiak, prezes zarządu spółki Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja - zarządcy sądowego sieci "Piotr i Paweł". - Na horyzoncie mamy zakończenie tego procesu, konsolidację działań marketingowych i walkę o naszego klienta. Mówimy jednym głosem – stawiamy na współpracę i partnerstwo w ramach sieci i wspólnych działań z naszymi franczyzobiorcami. Jesteśmy przekonani, że jest dla nas miejsce na rynku – dodaje.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Handel
Biedronka atakuje Lidla w walce o VAT. Kto zamrozi więcej cen?
Handel
Właściciel Milki troszczy się o Rosjan. „Nie możemy przestać dostarczać żywności”
Handel
LPP: nie handlujemy w Rosji od dwóch lat, ale wciąż zarabialiśmy
Handel
Krótsze godziny otwarcia sklepów w Wielką Sobotę. Gdzie zrobić zakupy w Wielkanoc?
Handel
Właściciel Sinsay i Reserved z rekordowymi wynikami. Nowe dane o sprzedaży w Rosji