Styczniowa mroźna aura sprzyja firmom handlującym zarówno odzieżą, obuwiem, jak i sprzętem sportowym do zimowej rekreacji na świeżym powietrzu. – Obserwowany spadek temperatury spowodował u nas zauważalny wzrost zainteresowania zimową kolekcją dziecięcą, szczególnie kurtkami oraz akcesoriami zimowymi, na co w przypadku większości modeli byliśmy przygotowani – mówi Monika Wszeborowska, rzeczniczka LPP, właściciela marki Reserved i kilku innych.
Czy grupa była na taki obrót sprawy przygotowana? – Oczywiście największa część wejść zimowej kolekcji miała miejsce na koniec października. Zamówienia jednak były na tyle duże i tak skonstruowane, aby pokryć szacowaną sprzedaż także w styczniu. Klienci oprócz ciepłych kurtek w kolekcjach dziecięcych mają do wyboru także szeroką gamę akcesoriów, takich jak czapki, kominy czy rękawiczki – dodaje rzeczniczka.
Ożyła sprzedaż obuwia zimowego. – W ostatnich dniach widzimy zwiększenie zainteresowania obuwiem typowo zimowym, takim jak śniegowce, kozaki czy ocieplane obuwie dziecięce. Te kategorie szybko znikają głównie z magazynów e-commerce eobuwie, deezee, a w przypadku CCC notują nawet kilkusetprocentowe wzrosty rok do roku – informuje Daria Sulgostowska, rzeczniczka Grupy CCC.
Pogoda sprawiła, że do łask wróciły zapomniane nieco w ostatnich latach sprzęty sportowe. Fora internetowe obfitują w ogłoszenia rodziców chętnych, by pożyczyć albo odkupić nawet używane sanki lub plastikowe jabłuszka do ślizgów z górki.
– Tegoroczne niezwykle obfite opady śniegu spowodowały olbrzymie zainteresowanie produktami do zjeżdżania – mówi Wojciech Kozłowski, rzecznik prasowy Decathlon Polska. – Zaobserwowaliśmy aż siedmiokrotny wzrost popytu na sanki w stosunku do zeszłego roku. Produkty te zniknęły w błyskawicznym tempie i obecnie nie są już dostępne w naszych sklepach. W kolejnych dniach spodziewamy się nowych dostaw, natomiast przy tak dużym popycie, nie możemy zapewnić, że pozostaną w sprzedaży przez długi czas. To pokazuje, że Polacy mają potrzebę aktywnego spędzania wolnego czasu i uprawiania sportów – dodaje Kozłowski.