MSZ został poproszony o opinię do projektu przez Beatę Mazurek, przewodniczącą sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Dokument został przygotowany w piątek 3 listopada, dzisiaj Ministerstwo Spraw Zagranicznych tekst wysłany do Sejmu udostępniło „Rzeczpospolitej”.

Opinia nadal jest bardzo ogólna i nie precyzuje jednoznacznie, czy notyfikacja jest niezbędna. Jednak takie wnioski można z jej lektury wysnuć, powtarza argumenty zawarte w stanowisku rządu z marca 2017 r.

- Projektowana ustawa przewiduje objęcie zakazem handlu w wyznaczonych dniach sprzedaży w sklepach i platformach internetowych. Biorąc pod uwagę, że handel elektroniczny stanowi usługę społeczeństwa informacyjnego, wydaje się, że zakaz tego rodzaju może zostać uznany za zasadę dotyczącą zasad społeczeństw obywatelskiego – czytamy w opinii MSZ. Dalej podaje, że w takim przypadku konieczna byłaby notyfikacja projektu zgodnie z wymogami określonymi w art. 5 i 6 dyrektywy 2015/1535.

Opinia zwraca też uwagę iż projektowane przepisy mogą stanowić środek równoważny do ograniczenia ilościowego w swobodnym przepływie towarów, którego wprowadzenie wymaga uzasadnienia na gruncie art. 36 TFUE lub wymogów interesu nadrzędnego.

Autorzy opinii w dalszej części zwracają uwagę, że pierwszy z warunków wydaje się być spełniony, natomiast w przypadku drugiego autorzy projektu nie przedstawili analizy wpływu zakazu na obrót towarami, koniecznej dla oceny spełnienia tego warunku.

Notyfikacja oznacza opóźnienie wejścia w życie ustawy o co najmniej 18 miesięcy, o ile Komisja Europejska uzna, że jest on zgodny z prawem UE.