Pierwszy kwartał 2017 roku był rewelacyjny dla Alibaby. Wyniki potwierdziły siłę chińskiej firmy na rodzimym rynku, na którym przychody wzrosły o 41 procent w porównaniu do pierwszego kwartału 2016 roku. Z usług serwisów firmy skorzystało 450 milionów chińskich konsumentów, którzy przynieśli Alibabie równowartość 3,7 miliarda dolarów, co stanowi 67 procent całości przychodów za pierwszy kwartał. Ogólnie chiński gigant miał 5,6 miliarda dolarów przychodu i przekroczył nieznacznie oczekiwania analityków.

Spółka coraz lepiej radzi sobie z rozszerzaniem działalności. Rośnie liczba klientów usług świadczonych przez Alibabę w chmurze (podobnych do tych, które ma Amazon). Wpływy z tej części biznesu wzrosły o 103 procent w stosunku do analogicznego okresu w zeszłym roku. Najbardziej imponujący jest rozwój części medialno-rozrywkowej, której przychody wzrosły o 234 procent i osiągnęły równowartość 571 mln dolarów.

Alibaba zawiódł jednak oczekiwania co do wskaźnika zysku na akcję – 0,63 dolara było kwotą nieznacznie niższą od oczekiwań. Dlatego też mimo znakomitych wyników kurs akcji firmy zanurkował w czwartek o 3 procent.