Putin dusi inflację ręcznie. Sklepy muszą się tłumaczyć

Rośnie nacisk Kremla na sieci handlowe w związku z 6-letnim rekordem inflacji żywności. Władimir Putin mówi o zmowie cenowej i zarządza kontrole i kary.

Aktualizacja: 13.08.2021 15:07 Publikacja: 13.08.2021 13:40

Putin dusi inflację ręcznie. Sklepy muszą się tłumaczyć

Foto: AFP

W piątek Federalna Służba Antymonopolowa (FSA) rozpoczęła niezaplanowane kontrole głównych detalistów Rosji pod kątem zmowy cenowej i naruszeń prawa konkurencji. Według agencji Interfax, FSA działa zgodnie z instrukcjami prezydenta Rosji.

Kontrolami zostały objęte największe sieci handlowe Rosji. Władze tłumaczą to „skargami obywateli na podwyżki cen", a także „chęcią zapobieżenia nieuzasadnionemu wzrostowi kosztów społecznie ważnych produktów spożywczych". Cała akcja ma miejsce w przeddzień wrześniowych wyborów do rosyjskiego parlamentu.

Według Rosstatu pod koniec lipca dynamika cen żywności w Rosji wyniosła 8,14 proc., a inflacja konsumencka 6,46 proc. Sami obywatele szacują wzrost cen na prawie 15 procent. Co piąty uważa, że hiperinflacja szaleje w kraju na 30 proc. lub więcej.

Szybko rosnące ceny żywności przez siedem lat z rzędu uderzają po kieszeniach Rosjan, których dochody spadły do poziomu sprzed 10 lat i nadal spadają, pomimo rządowych planów skoku i przełomu.

Według oficjalnych danych ciągu roku chleb podrożał o 7,8 proc., zboża - o 7,6 proc., makarony - o 8,2 proc., mięso - o 11,4 proc., kurczaki - o 18,9 proc., ryby - o 14,7 proc., olej słonecznikowy - o 27,3 proc., jajka - o 18,4 proc, a cukier aż o 41,3 proc.

Sprzedawcy detaliczni są sprawdzani pod kątem zmowy cenowej. Jeśli te zarzuty zostaną potwierdzone, grozi im kara w wysokości 15 proc. rocznych przychodów. Obroty pięciu największych detalistów wyniosły w ubiegłym roku około 4 biliony rubli (211 mld zł). Tak, więc grzywna może osiągnąć 600 miliardów rubli (31,8 mld zł).

Nic, więc dziwnego, że kontrole FSA napotkały trudności. Sieć Magnit miała utrudniać pracę kontrolerom, w związku, z czym „urzędnicy firmy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności administracyjnej". Władimir Putin wydał polecenie ustabilizowania cen żywności po spotkaniu z członkami rządu 21 lipca. Oprócz FSA, której nakazano „zorganizowanie monitorowania kształtowania się cen", prezydent nakazał zwiększyć import taniej żywności z krajów WNP, a także rozszerzyć handel na targowiskach, niestacjonarnych obiektach handlowych, zapewniając bez przeszkód dostęp do nich dla rosyjskich rolników.

W piątek Federalna Służba Antymonopolowa (FSA) rozpoczęła niezaplanowane kontrole głównych detalistów Rosji pod kątem zmowy cenowej i naruszeń prawa konkurencji. Według agencji Interfax, FSA działa zgodnie z instrukcjami prezydenta Rosji.

Kontrolami zostały objęte największe sieci handlowe Rosji. Władze tłumaczą to „skargami obywateli na podwyżki cen", a także „chęcią zapobieżenia nieuzasadnionemu wzrostowi kosztów społecznie ważnych produktów spożywczych". Cała akcja ma miejsce w przeddzień wrześniowych wyborów do rosyjskiego parlamentu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko