W lipcu euro zyskało 4,8 proc. i sforsowało linię niedźwiedziego trendu, co nie udawało się od 2008 roku. Możliwe jest dalszego umocnienie tej waluty.

Fortunę euro odmienił fundusz ratunkowy Unii Europejskiej, który złagodził obawy w odniesieniu do strukturalnych ryzyk wspólnoty, możliwości kontrolowania pandemii i sprawił, że gospodarka wygląda szczególnie obiecująco w porównaniu z amerykańską.

- To nie jest tylko kwestia tegorocznego wzrostu gospodarczego, czy w następnym roku, bądź prognoz dla całego cyklu. To naprawdę coś bardziej strukturalnego- nie ma wątpliwości cytowany przez Bloomberga Nicolas Veron z Peterson Institute for International Economics.