Unia spiera się o imigrantów i Greków

Rozwiązywanie problemów, związanych z napływem imigrantów przez Morze Śródziemne to główny temat szczytu UE, który rozpoczął się w czwartek w Brukseli. Spotkanie przywódców odbywa się jednak w cieniu prowadzonych równolegle negocjacji ws. pomocy dla Grecji.

Aktualizacja: 25.06.2015 17:22 Publikacja: 25.06.2015 17:07

Unia spiera się o imigrantów i Greków

Foto: Bloomberg

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk poinformował przed spotkaniem, że w UE nie ma konsensusu w sprawie proponowanego przez Komisję Europejską planu rozmieszczenia pomiędzy kraje unijne 40 tysięcy imigrantów, którzy od połowy kwietnia dotarli do Włoch i Grecji.

KE przedstawiła pod koniec maja wyliczenia, ilu imigrantów miałyby przyjąć poszczególne kraje. Jednak wiele państw unijnych, w tym Polska, sprzeciwia się temu, by te kontyngenty zostały im narzucone.

UE chce odciążyć Włochów i Greków

Według unijnych źródeł w czwartek przywódcy zadeklarują, że są gotowi odciążyć Włochów i Greków i przejąć od nich 40 tysięcy imigrantów, głównie z Syrii i Erytrei, którym należy się międzynarodowa ochrona. Jednocześnie do końca lipca ministrowie spraw wewnętrznych mają uzgodnić, jak ta liczba zostanie podzielona między poszczególne państwa.

Tusk zaznaczył, że mechanizm ten będzie dobrowolny, ale to nie może być wymówką, by nie robić nic. Jak podkreślił, unijna solidarność oznacza poświęcenia. "Nie potrzebujemy teraz pustych deklaracji o solidarności, tylko czynów i liczb" – powiedział. Tusk oczekuje, że rządy opowiadające się za dobrowolnością najpóźniej do końca lipca przedstawią precyzyjne zobowiązania.

Również w lipcu wypracowana ma zostać koncepcja utworzenia na granicach UE specjalnych punktów, których zadaniem będzie identyfikowanie przybywających do UE imigrantów, w tym pobieranie od nich odcisków palców. To usprawni potem rozpatrywanie wniosków o azyl.

Lista bezpiecznych krajów pochodzenia

UE chce też usprawnić politykę powrotową, czyli odsyłanie do krajów pochodzenia tych, którym nie należy się azyl. Rozważona ma zostać zwiększenie roli agencji ds. granic Frontex w polityce powrotowej. Unia planuje również sporządzenie "listy bezpiecznych krajów pochodzenia"; przybysze z takich państw nie będą mieć prawa do międzynarodowej ochrony w Unii.

Także w czwartek premier Wielkiej Brytanii David Cameron ma przedstawić pozostałym przywódcom swoje oczekiwania i zamiary związane z przeprowadzeniem referendum dotyczącego warunków członkostwa jego kraju w Unii Europejskiej. Nie zaplanowano jednak długiej dyskusji na ten temat.

Tematem szczytu będzie też raport szefów pięciu unijnych instytucji w sprawie Unii Gospodarczej i Walutowej. Przywódcy mają zlecić Radzie UE, by przyjrzała się dokładnie propozycjom pierwszego etapu reformy. W pierwszym etapie, planowanym na okres od 1 lipca 2015 r. do 30 czerwca 2017 r., raport zakłada m.in. stworzenie systemu organów ds. konkurencyjności w obrębie strefy euro, skuteczniejsze wdrażanie procedury dotyczącej zakłóceń równowagi makroekonomicznej czy ściślejszą koordynację polityk gospodarczych. W sferze fiskalnej autorzy raportu proponują utworzenie konsultacyjnej Europejskiej Rady Budżetowej.

W piątek głównym tematem obrad będzie Wspólna Polityka Bezpieczeństwa i Obrony. W tej części dyskusji uczestniczyć ma sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Przywódcy zamierzają też rozmawiać o strategii budowy wspólnego rynku cyfrowego.

Eurogrupa kończy posiedzenie

Nieopodal budynku, gdzie rozpoczęły się obrady szczytu UE trwały negocjacje ministrów finansów państw strefy euro w sprawie pomocy dla Grecji.  Eurogrupa zakończyła obrady bez porozumienia w sprawie wygasającego 30 czerwca pakietu pomocowego dla zagrożonej bankructwem Grecji. Ministrowie finansów spotkają się później, ale już nie w czwartek - poinformował minister finansów Finlandii Alexander Stubb.

Przed posiedzeniem eurogrupy wierzyciele Aten - czyli Komisja Europejska, Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Europejski Bank Centralny - uzgodnili stanowisko ws. reform, które mają zostać wprowadzone w Grecji. Od ich przyjęcia uzależniana jest wypłata ponad 7 mld euro z obecnego pakietu pomocowego, który wygasa z końcem czerwca.

 

9-stronicowy dokument KE, MFW i EBC mówi o podwyżkach podatku VAT, w tym objęciu 23-procentową stawką przedsiębiorstw działających na greckich wyspach, o szybszym wprowadzaniu wyższego wieku emerytalnego oraz o cięciach w wydatkach na wojsko. Niektóre z reform miałyby zostać wprowadzone przed 1 lipca.

 

Tymczasem Grecy na posiedzeniu eurogrupy przedstawili swoje propozycje. Według źródeł mają one zostać ocenione przez ekspertów EBC, KE i MFW, tak by ewentualnie włączyć do dokumentu uzgodnionego przez wierzycieli te pomysły Aten, które "wzmocnią" ten pakiet.

 

Po rozmowach eksperckich prawdopodobnie w sobotę ma się odbyć kolejne spotkanie ministrów, jednak - według źródeł - mieliby oni przyjąć propozycje przygotowane przez ekspertów, a nie prowadzić dalsze negocjacje z reprezentantami władz w Atenach. "Dokonaliśmy już wielu ustępstw, np. w kwestii podatku CIT dla firm" - powiedział dziennikarzom pragnący zachować anonimowość urzędnik jednej z instytucji reprezentującej pożyczkodawców.

 

W pakiecie przygotowanym przez MFW, KE i EBC, który wyciekł do mediów, podwyżka podatku od zysku dla firm wynosi 2 punkty procentowe (z 26 do 28 proc.), tymczasem sami Grecy wcześniej proponowali, że podwyższą go do 29 proc. Międzynarodowy Fundusz Walutowy oceniał, że pomysły Greków za bardzo idą w stronę wyższych podatków i składek, a niewystarczająco koncentrują się na stronie wydatkowej.

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk poinformował przed spotkaniem, że w UE nie ma konsensusu w sprawie proponowanego przez Komisję Europejską planu rozmieszczenia pomiędzy kraje unijne 40 tysięcy imigrantów, którzy od połowy kwietnia dotarli do Włoch i Grecji.

KE przedstawiła pod koniec maja wyliczenia, ilu imigrantów miałyby przyjąć poszczególne kraje. Jednak wiele państw unijnych, w tym Polska, sprzeciwia się temu, by te kontyngenty zostały im narzucone.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Gospodarka
Hiszpania liderem wzrostu w eurolandzie
Gospodarka
Francję czeka duże zaciskanie budżetowego pasa
Gospodarka
Największa gospodarka Europy nie może stanąć na nogi
Gospodarka
Balcerowicz do ministrów: Posłuszeństwo wobec premiera nie jest najważniejsze
Gospodarka
MFW ma trzy scenariusze dla Ukrainy. Jeden optymistyczny, dwa – dużo gorsze