Obie strony podały we wspólnym komunikacie, że 4-miesięczne zawieszenie dotyczy wszystkich amerykańskich stawek celnych w imporcie z Unii za 7,5 mld dolarów i unijnych ceł od wyrobów z USA za 4 mld, wprowadzonych w trwającym od dawna w WTO sporze o subwencje dla Airbusa i Boeinga. Zmniejszy to ciężar na przemysł i zatrudnionych, pozwoli skupić się na rozwiązaniu sporu. Kluczowymi elementami rozwiązania będzie „zajęcie się działaniami wypaczającymi handel i wyzwaniami ze strony nowych uczestników rynku z krajów o gospodarce nierynkowej, takich jak Chiny" — cytuje Reuter.
Do zawieszenia ceł doszło po telefonicznej rozmowie Joe Bidena z Ursulą von der Leyen. Prezydent USA podkreślił swe wsparcie dla Unii i oddanie się sprawie przywrócenia normalnego partnerstwa Stanów z Unią, a przewodnicząca Komisji Europejskiej oceniła porozumienie jako doskonałą wiadomość dla firm po obu stronach Atlantyku i bardzo pozytywny sygnał współpracy gospodarczej w nadchodzących latach. Oboje rozmawiali także o pandemii, zmianach klimatu i wzmacnianiu demokracji, o Chinach, Rosji, Białorusi, Ukrainie i zachodnich Bałkanach.
Valdis Dombrovskis odpowiedzialny w Unii za handel przyjął z zadowoleniem reset stosunków Unii z największym i najważniejszym gospodarczo partnerem. — Na usunięciu tych ceł zyskają obie strony w czasie, gdy pandemia szkodzi naszym pracującym i naszym gospodarkom — powiedział.
Amerykańskie cła dotyczyły unijnych samolotów i podzespołów, wina i dżemów z Francji i Niemiec, hiszpańskich oliwek, niemieckiej kawy, śrubokrętów i innych narzędzi, także alkoholi, sera i wieprzowiny z krajów Unii. Z kolei cła nałożone przez Unię obejmowały samoloty i podzespoły z USA, wyroby tytoniowe, orzechy, słodkie ziemniaki, rum, wódkę, sprzęt dla siłowni, stołyi do gry w kasynach, traktory i maszyny budowlane: ładowarki łopatowe.
Zawieszenie tych stawek zacznie obowiązywać po ogłoszeniu oficjalnych komunikatów, w najbliższych dniach. Osiągnięte porozumienie jest identyczne z 4-miesięcznym zawieszeniem ceł przyjętym dzień wcześniej przez USA i W. Brytanię.