Duńczycy są bogatsi niż kiedykolwiek, a zawdzięczają to rosnącym cenom nieruchomości w otoczeniu ujemnych stóp procentowych utrzymujących się od ponad pięciu lat.

Ostatnio Dania przeżywała taki okres pomyślności 12 lat temu, przypomina Bloomberg. Wówczas popyt nakręcał boom kredytowy, który jednak sprawił, że tamtejsze gospodarstwa domowe stały się szczególnie wrażliwe na kryzys finansowy, który uderzył dwa lata później. Ceny domów od szczytu do dołka spadły wówczas o ponad 20 proc.