CAC 40, główny indeks giełdy w Paryżu otworzył się 3,8 proc. na plusie. Indeks ten sięgnął najwyższego poziomu od dwóch lat. Ciągnęły go w górę głównie akcje banków - papiery Societe Generale, Credit Agricole i BNP Paribas zyskiwały po około 10 proc. Hiszpański Ibex 35 rósł rano o 3,7 proc., niemiecki DAX o 2,5 proc. a polski WIG 20 o 1,2 proc. Euro umacniało się wobec dolara. Za 1 euro płacono rano 1,086 USD, gdy w piątek po południu 1,066 USD. Zyskiwał na wartości również złoty. Na początku poniedziałkowej sesji za 1 euro płacono nawet 4,24 zł, za za 1 dolara 3,91 zł.

Inwestorzy wyraźnie spodziewają się, że w drugiej turze Macron pokona eurosceptycznie nastawioną Le Pen. Widmo Frexitu (choć i tak było odległe) zostało oddalone. - Sondaże i analitycy nie dają niemal żadnych szans Le Pen w drugiej turze, co oznacza, że największe obawy związane z tymi wyborami, ryzyko Frexitu i rozpadu strefy euro, oddaliły się. Całkiem jednak nie zniknęły - twierdzi Neil Wilson, analityk ETX Capital.