Znów niemrawe wzrosty na GPW

WIG20 zakończył piątek skromnym wzrostem o 0,16 proc. Wynik jest nieco lepszy niż w poprzednim dniu, ale i tak była szansa na większe zwyżki.

Aktualizacja: 23.10.2020 18:05 Publikacja: 23.10.2020 18:03

Znów niemrawe wzrosty na GPW

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek

WIG20 od początku sesji świecił na zielono, a w pewnym momencie notowania rosły o ponad 1,1 proc. do 1661 pkt. Jednak z godziny na godzinę przewaga kupujących topniała. Ostatecznie WIG20 zakończył dzień na poziomie 1645 pkt., co oznacza wzrost o 0,16 proc. To już druga sesja największych spółek, która kończy się niemrawym wynikiem. W czwartek indeks zyskał skromne 0,08 proc.

W tym gronie, przez większość piątkowej sesji najmocniej przeceniane były walory LPP. Inwestorzy obawiają się, że nowe obostrzenia i rozwój pandemii spowodują, że przychody odzieżowej spółki spadną. Akcje LPP staniały w piątek o 5,6 proc. Sprzedający wzięli również na celownik PGNiG, którego notowania spadły o 4,7 proc.

Najgorzej z głównych warszawskich indeksów poradził sobie mWIG40. Podaż ciążyła przez cały dzień, czego efektem jest spadek indeksu o 1,1 proc. Oprócz GTC i LiveChatu, których walory staniały po ponad 7 proc., słabo poradził sobie również Amrest. Jednak nic dziwnego, bowiem w operatora zarządzającego punktami gastronomicznymi uderzą nowe obostrzenia nakazujące restauracjom sprzedaż jedynie na wynos.

Małe spółki również kończą piątek na minusie. Notowania INC spadły o 5 proc. Na drugim końcu tabeli znalazł się Airway Medix, ze wzrostem o około 12 proc. Natomiast sWIG spadł o 0,7 proc.

Na giełdach w Europie dominowały lepsze nastroje. DAX, CAC40, FTSE MIB i FTSE 100 pod koniec sesji rosły o około 1 proc.

Krótko po rozpoczęciu handlu na Wall Street Nasdaq zszedł pod kreskę i tracił nieznacznie 0,1 proc. S&P 500 zdołał utrzymać się powyżej czwartkowego zamknięcia i rósł o 0,2 proc.

Na rynku walutowym przez większą część dnia inwestorzy obserwowali deprecjację złotego. Jednak po godz. 16 sytuacja zaczęła się poprawiać i złoty znajdował się na poziomie 4,57 zł za euro, czyli był bez zmian względem czwartku.

WIG20 od początku sesji świecił na zielono, a w pewnym momencie notowania rosły o ponad 1,1 proc. do 1661 pkt. Jednak z godziny na godzinę przewaga kupujących topniała. Ostatecznie WIG20 zakończył dzień na poziomie 1645 pkt., co oznacza wzrost o 0,16 proc. To już druga sesja największych spółek, która kończy się niemrawym wynikiem. W czwartek indeks zyskał skromne 0,08 proc.

W tym gronie, przez większość piątkowej sesji najmocniej przeceniane były walory LPP. Inwestorzy obawiają się, że nowe obostrzenia i rozwój pandemii spowodują, że przychody odzieżowej spółki spadną. Akcje LPP staniały w piątek o 5,6 proc. Sprzedający wzięli również na celownik PGNiG, którego notowania spadły o 4,7 proc.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Giełda
Firma Donalda Trumpa jest już spółką memiczną. Kapitalizacja przekroczyła 9 mld dol.
Giełda
Tomasz Bardziłowski oficjalnie prezesem GPW
Giełda
Na GPW pachnie zbliżającymi się świętami
Giełda
Dobry prognostyk dla hossy
Giełda
Trudno nadążyć za hossą