Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym Kancelarii Prezydenta RP, ustawa z pakietu „Sto zmian dla firm" wciąż nie figuruje na liście ustaw przedłożonych do podpisu. Większość proponowanych zmian ma wejść w życie 1 stycznia, a więc głowa państwa ma niewiele czasu na decyzję (choć teoretycznie konstytucja daje na to aż trzy tygodnie).
Pewne wątpliwości legislacyjne mógłby wzbudzić sposób głosowania nad poprawkami Senatu do tej ustawy. Głosowano nad nimi 16 grudnia, podczas posiedzenia w okrojonym składzie w Sali Kolumnowej Sejmu. Ta ustawa jednak, w odróżnieniu od głosowanej tego samego dnia ustawy budżetowej, nie budziła sporów politycznych. Zanim trafiła do Senatu, została przyjęta niemal jednogłośnie. Przeciwni byli tylko dwaj posłowie PiS, w tym Zbigniew Ziobro.
Pakiet zmienia dwadzieścia ustaw gospodarczych i ma na celu, jak głosi jego tytuł, „poprawę otoczenia prawnego przedsiębiorców". Zmiany dotyczą m.in. podatków, prawa pracy i prawa budowlanego.
Biznes popiera
Przedstawiciele organizacji gospodarczych oczekują, że pakiet ten wejdzie w życie od 1 stycznia 217 r. mimo pewnych zastrzeżeń co do treści zmienianych przepisów.
– To ważna ustawa, dzięki której codzienna działalność przedsiębiorców może być nieco łatwiejsza – zauważa dr Łukasz Bernatowicz, ekspert BCC. Przyznaje on, że wątpliwości jego organizacji budziło sformułowanie tzw. klauzuli pewności prawa, która ma chronić przedsiębiorców przed zmianami interpretacji urzędniczych.