Brexit - co oznacza dla polskich firm

Polscy przedsiębiorcy muszą się szykować na czarny scenariusz, gdy 29 marca Wielka Brytania wyjdzie z Unii bez ustaleń.

Aktualizacja: 17.12.2018 05:47 Publikacja: 16.12.2018 18:30

Brexit - co oznacza dla polskich firm

Foto: 123RF

Nawet Komisja Europejska ma już przygotowany „plan B" na wypadek, gdyby nie udało się wynegocjować zasad współistnienia Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej po brexicie, który ma nastąpić 29 marca 2019 r. Rozwiązania awaryjne są jednak trzymane w ścisłej tajemnicy, tak by nie budzić paniki wśród przedsiębiorców.

Czytaj także: Celne konsekwencje brexitu

A skutki tzw. twardego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej będą dla wielu firm, także tych działających w Polsce, bardzo bolesne. Jak bardzo, pokazują pytania przedstawicieli naszych firm, które padły podczas piątkowego spotkania z prof. Danutą Hübner, poseł do Parlamentu Europejskiego, w Konfederacji Lewiatan.

Jedno z podstawowych pytań, na które nie ma jeszcze odpowiedzi, dotyczy tego, co się stanie z towarami sprzedawanymi przez polskich producentów na brytyjskim rynku. W przypadku twardego brexitu może się okazać, że wszystkie te towary należy zdjąć z półek i oclić. Działa to zresztą w obie strony i dotyczy tak samo angielskich produktów oferowanych na polskim rynku. Na czyj koszt i kto to ma zrobić, nie wiadomo. A do 29 marca 2019 r., gdy wyjście Wielkiej Brytanii z Unii stanie się faktem, jest coraz bliżej. Brak sukcesów rządu Theresy May, który nie potrafi uzyskać zgody brytyjskiego parlamentu na miękki brexit, wynegocjowany z Komisją Europejską, powinien zapalić w wielu firmach światła ostrzegawcze.

Sporo do stracenia mają także branża transportowa i przedsiębiorcy korzystający z jej usług. W przypadku braku porozumienia Wielka Brytania stanie się na Unii państwem trzecim, traktowanym na równi z Białorusią czy Turcją. Jeśli nie pojawią się żadne awaryjne rozwiązania, każda osoba przekraczająca granicę brytyjską będzie musiała mieć wizę. W przypadku kierowców w transporcie międzynarodowym w rachubę wchodzi także licencja umożliwiająca poruszanie się po brytyjskich drogach. Jakby tego było mało, każdy towar przekraczający granicę będzie musiał być skontrolowany przez służby graniczne i w razie potrzeby oclony. W praktyce oznacza to gigantyczny chaos, który na wiele tygodni, jeśli nie miesięcy, zablokuje morskie i drogowe przejścia graniczne.

– Dlatego już teraz wielu polskich przewoźników poszukuje innych rynków, na których mogą zaoferować swoje usługi – powiedział Artur Kalisiak z Transport i Logistyka Polska.

Rezygnacja przez polskich przewoźników z tego kierunku i utrudnienia w transporcie towarów do Anglii mogą się odbić na wynikach finansowych wielu firm.

Jak się okazuje, wiele wyjaśnień na temat niepewnej przyszłości polscy przedsiębiorcy mogą znaleźć na stronie internetowej Komisji Europejskiej. W zakładce „Zawiadomienia dotyczące gotowości" zostało opublikowanych 80 przetłumaczony na język polski wyjaśnień Komisji Europejskiej dotyczących przeróżnych branż, od finansowej czy handlu internetowego po kwestie dotyczące ochrony znaków towarowych i wymiar sprawiedliwości w sprawach cywilnych.

We wsparcie polskich przedsiębiorców zaangażował się resort Jadwigi Emilewicz. Na głównej stronie internetowej Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii jest odnośnik do zakładki „Brexit", na której można znaleźć najnowsze informacje na temat spodziewanych zmian w sytuacji przedsiębiorców.

Opinia dla „rzeczpospolitej"

prof. Danuta Hübner, poseł w Parlamencie Europejskim

Polscy przedsiębiorcy powinni jak najszybciej wziąć się do pracy, aby przygotować się na czarny scenariusz, czyli twarde wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Mam nadzieję, że nawet w ostatnim momencie, ale zostanie zawarte porozumienie w tej sprawie. Trzeba się przygotować na wariant, że Wielka Brytania 30 marca 2019 r. stanie się krajem trzecim, z wszelkimi tego konsekwencjami. Na stronie Komisji Europejskiej można znaleźć 80 not z wyjaśnieniami dla poszczególnych branż. Ale to za mało. Przedsiębiorcy powinni mobilizować rząd i dbać o swoje interesy bezpośrednio w Brukseli.

Nawet Komisja Europejska ma już przygotowany „plan B" na wypadek, gdyby nie udało się wynegocjować zasad współistnienia Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej po brexicie, który ma nastąpić 29 marca 2019 r. Rozwiązania awaryjne są jednak trzymane w ścisłej tajemnicy, tak by nie budzić paniki wśród przedsiębiorców.

Czytaj także: Celne konsekwencje brexitu

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara