Skargę konstytucyjną wniosła spółka P., która brała udział w przetargu nieograniczonym na świadczenie usługi odbioru odpadów komunalnych na terenie miasta B. Ogłoszenie o przetargu, w którym wartość zamówienia przekraczała kwotę 30 000 euro zostało opublikowane w lutym 2016 r. w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Tego samego dnia zamawiający opublikował również na swojej stronie internetowej specyfikację istotnych warunków zamówienia.
Termin składania ofert został wyznaczony na 29 marca 2016 r. W postępowaniu złożono sześć ofert, w tym ofertę spółki P. Przetarg wygrały dwie inne spółki. O wynikach oceny ofert zamawiający poinformował wszystkich oferentów, poza spółką P.
Spółka P. odwołała się do Krajowej Izby Odwoławczej (dalej: KIO), lecz w maju odwołanie zostało oddalone. Na to rozstrzygnięcie skarżąca, za pośrednictwem Prezesa KIO, złożyła do Sądu Okręgowego skargę wraz z wnioskiem o zwolnienie od kosztów sądowych w całości.
Sąd Okręgowy oddalił ten wniosek i wezwał spółkę P. do uiszczenia opłaty od skargi w kwocie 75 000 zł w ciągu tygodnia od dnia doręczenia wezwania pod rygorem odrzucenia skargi. Nie pomogło zażalenie na tę decyzję, a ponieważ pieniądze do sądu nie wpłynęły Sąd Okręgowy skargę spółki P. z powodu braków formalnych.
Spółka uważa, że opłata stanowiąca pięciokrotność wpisu od odwołania do KIO wynoszącego 15 000 zł (co dało opłata w wysokości 75 000 zł) jest barierą, która w pewnych przypadkach całkowicie wyłącza możliwość skutecznego wniesienia skargi na orzeczenie KIO oraz rozpatrzenia sprawy przez sąd powszechny. A więc narusza prawo do sądu oraz do równego traktowania.