Zastrzeżenia wojewódzkiego inspektora wzbudził jednak ustalony w trakcie postępowania krąg stron postępowania. Powiatowy inspektor przyznał status strony właścicielom wszystkich działek graniczących z działką spółki. Samo sąsiedztwo nie jest jednak wystarczające do uznania za stronę postępowania, tym bardziej, że budynek został usytuowany w znacznej odległości od okolicznych zabudowań, a dodatkowo oddzielony jest od nich terenami zielonymi porośniętymi wysokimi drzewami.
Spółka kilkukrotnie zwracała się do powiatowego inspektora o wyjaśnienie uznania sąsiadów za strony postępowania, ale ten tego nie wyjaśnił. Wojewódzki inspektor doszedł do wniosku, że samodzielnie nie może ustalić podmiotów, którym należy przyznać przymiot strony w prowadzonym postępowaniu administracyjnym, ponieważ stanowiłoby to przeprowadzenie postępowania w tym zakresie za powiatowego inspektora, a nie jego uzupełnienie. Postanowił więc przekazać sprawę ponownie powiatowemu inspektorowi.
Decyzja jest potrzebna
Spółka wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Według niej wojewódzki inspektor bezpodstawnie uchylił się od załatwienia sprawy co do jej istoty. Tymczasem zgromadzony został w całości materiał dowodowy niezbędny do rozstrzygnięcia sprawy. Budynek jest użytkowany zgodnie ze sposobem użytkowania określonym w rejestrze budynków (cele biurowe) oraz zgodnie z dotychczasowym sposobem użytkowania.
Wojewódzki inspektor błędnie uważa, że wpis w ewidencji gruntów i budynków nie może zastąpić zgłoszenia i nie ma zastosowania w tej sprawie. Tymczasem sporny budynek, jak wynika z ewidencji, nie ma określonej funkcji. Dane zawarte w ewidencji są zaś bezwzględnie wiążące przy zmianie sposobu użytkowania budynku, ponieważ dopóki ewidencja nie zostanie zmieniona w przewidzianym prawem trybie administracyjnym, dane te nie mogą być przez organ w toku postępowania samodzielnie korygowane.
Sprzeciw był zasadny
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał sprzeciw za zasadny. Przypomniał, że przy sprzeciwie ocenia jedynie istnienie przesłanek do wydania decyzji kasatoryjnej.
Spod kontroli sądowej sprawowanej w tym trybie wyłączona jest zatem możliwość oceny problematyki prawidłowego zastosowania przepisów. Upraszczając, sąd nie ocenia istoty sporu, a prawidłowość "odesłania" sprawy przez organ odwoławczy do ponownego zbadania przez powiatowego inspektora.