Po ogłoszeniu wyników przetargu publicznego, firmy które go przegrały chcą się dowiedzieć dlaczego to nie ich oferta została wybrana i w czym ich konkurent był lepszy. Wiedza taka jest im potrzebna by przygotować skuteczne odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej. Informację o ofertach firm startujących w przetargu ujawniają zamawiający ( podmioty publiczne).
Ostatnio częstym tematem odwołań od wyników postępowań o udzielenie zamówienia jest tajemnica przedsiębiorstwa. Może ona dotyczyć, bardzo istotna dla konkurentów, informacji np. o: szczegółach zastosowanej technologii, partnerach czy doświadczeniu w danej branży. Aby tak ważne informacje nie trafiły do konkurencji nie wystarczy tylko ich zastrzec. Takie zastrzeżenie trzeba jeszcze odpowiednio uzasadnić. Przepisy wymagają tego od ponad roku. Część przedsiębiorców nie zauważyła jednak tej zmiany.
- Jeśli nie ma takiego uzasadnienia niektórzy zamawiający z automatu ujawniają wszystko - mówi Grzegorz Mazurek, adwokat, były wiceprezes Krajowej Izby Odwoławczej. - Prawidłowość takiego postępowania potwierdza Krajowa Izba Odwoławcza. Spotkałem wielu przedsiębiorców, którzy popełnili taki błąd. Uczą się na nim dotkliwie - w następnym przetargu już pamiętają o uzasadnieniu - mówi mec. Mazurek.
Bez automatyzmu
Z taką sprawą spotkał się m.in. Michał Adamski z firmy z branży IT - ADT Group.
- Złożyliśmy tylko zastrzeżenie, że wskazane przez nas informacje stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa. Jednak rzeczywiście bez uzasadnienia. Wszystkie nasze zastrzeżone dane zostały ujawnione - łącznie ze specyfikacją techniczną naszego rozwiązania - mówi Adamski.