Przesądził o tym Sąd Okręgowy w Olsztynie. Postojowego nie chciał wypłacić ZUS. Tłumaczył, że we wniosku kobieta sama wskazała, że przychód osiągnięty w dwóch ostatnich miesiącach wyniósł zero zł, więc przychód za maj nie był co najmniej 15 proc. mniejszy niż ten osiągnięty w kwietniu. W związku z tym nie spełniono przesłanki z ustawy przeciwdziałania skutkom covidu.
Instruktorka odwołała się do sądu. Wskazała, że prowadzi kursy fitness w wynajętych salach. 14 marca 2020 r. wprowadzono zakaz prowadzenia tego typu działalności i za sporne miesiące miała przychód zero zł.
Sąd uznał, że ZUS nie ma racji. Zgodnie z art. 15zq ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych świadczenie postojowe przysługuje osobie prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą, pod pewnymi warunkami. Po pierwsze, gdy nie podlegało się ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu. Po drugie, gdy rozpoczęło się działalność przed 1 lutego 2020 r. i nie zawiesiło jej. Ponadto przychód z prowadzenia działalności w rozumieniu przepisów o PIT uzyskany w miesiącu poprzedzającym miesiąc złożenia wniosku o świadczenie postojowe był co najmniej 15 proc. niższy od uzyskanego miesiąc wcześniej.
Czytaj także:
Sąd uchylił decyzję ZUS odmawiającą świadczenia postojowego z powodu spóźnienia z wnioskiem