Jeśli nie dojdzie do szybkiej nowelizacji przepisów o przekształceniu użytkowania wieczystego we własność, deweloperzy i spółdzielnie mieszkaniowe będą musieli po Nowym Roku oddać milionowe kwoty pomocy publicznej, z której nigdy nie skorzystali. Dla wielu może się to skończyć bankructwem.
Czytaj także:
Bankruci państwu nie zapłacą
Rząd wystawił słony rachunek za przekształcenie gruntu
Uchwalając przepisy, parlament wziął pod uwagę unijne regulacje o pomocy publicznej. Nie pomyślano, że przez to można wpędzić niejednego dewelopera w tarapaty finansowe. Jeśli na skutek przekształcenia dojdzie do przekroczenia limitu pomocy, przedsiębiorca dopłaci różnicę między wartością rynkową przekształcanego gruntu a sumą rocznych opłat przekształceniowych. W przypadku deweloperów czy dużych spółdzielni mieszkaniowych limit łatwo przekroczyć, bo wynosi on 200 tys. euro w ciągu trzech lat.