Przypominają o tym boleśnie wyniki badań przeprowadzonych przez BIG InfoMonitor w III kwartale br. Powstaje pytanie, które rozwiązania pozwolą przyspieszyć odzyskanie płatności od dłużników.
Błędne koło
Zatory płatnicze są konsekwencją nieterminowego regulowania należności. Aż 50 proc. polskich przedsiębiorców donosi, że doświadczyła przeterminowania płatności ze strony odbiorców towarów i usług o co najmniej 60 dni. Niestety jest to często spotykane zjawisko, które niesie za sobą większe konsekwencje. Większość firm, które nie otrzymują zapłaty w terminie nie widzi niczego złego w tym, że sami przez to nie opłacają swoich zobowiązań. Problem tkwi w tym, że tworzy to stale poszerzające się błędne koło.
Weryfikacja oraz faktoring
Opóźnieniom w płatnościach i pojawianiu się zatorów płatniczych można zapobiegać. Jednym ze sposobów jest weryfikacja przeszłości płatniczej klienta w KRD, ERIF lub BIG przed podpisaniem umowy.
Często zaległości kontrahenta powodują, że przedsiebiorca traci płynność finansową swojej firmy. Psuje to relacje z innymi przedsiębiorcami, ponieważ trudno jest opłacić bieżące faktury. Efekt domina może doprowadzić nawet do bankructwa. W takich sytuacjach zawsze można starać się o dodatkowe finansowanie. Na rynku dostępne są obecnie produkty, które umożliwiają spłatę wszystkich zobowiązań w ciągu 48 godzin.
Coraz bardziej popularny faktoring zabezpiecza przed wariantem nieotrzymania zapłaty od swoich kontrahentów. Przeznaczony jest dla wszystkich przedsiębiorców, którzy wystawiają faktury z odroczonym terminem płatności.