Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku IV CSK 77/18 z 17 maja 2019 r.
W 2004 r. strona powodowa (Spółka Centrum), zawarła z pozwaną M. T. umowę o świadczenie usług (umowa pomiędzy przedsiębiorcami). Przedmiotem umowy było asystowanie przy zabiegach operacyjnych i opieka nad pacjentami. Pozwana była równocześnie dyrektorem naczelnym, a następnie prezesem zarządu powodowej spółki i zasadniczo sama wydawała polecenie co do zapłaty swoich faktur za usługi pielęgniarskie, pomimo że faktycznie nigdy ich nie świadczyła. W 2008 r. powódka wypowiedziała pozwanej umowę o świadczenie usług ze skutkiem na dzień 31 stycznia 2009 r. W wyniku pogorszenia się sytuacji finansowej powódki i przeprowadzonej kontroli finansowej, stwierdzono nieprawidłowości w rozliczeniu usług świadczonych przez pozwaną M.T.