Trudno się uwolnić od płacenia za nielegalny prąd

Przedsiębiorstwo może uwolnić się od odpowiedzialności za nielegalny pobór energii tylko, gdy wykaże, że wynikał on z wyłącznej winy osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Aktualizacja: 19.11.2017 18:05 Publikacja: 19.11.2017 10:00

Trudno się uwolnić od płacenia za nielegalny prąd

Foto: Adobe Stock

Dystrybutor energii domagał się na drodze sądowej od swojego klienta – cegielni – zapłaty ponad 1,2 mln zł za nielegalny pobór energii elektrycznej. Pozwany zakład bronił się, wskazując na brak swojej odpowiedzialności ze względu na wyłączną winę osoby trzeciej za nieprawidłowe podłączenie przewodów w układzie pomiarowym.

Kontrola po anonimowym donosie

Jak ustalono podczas postępowania sądowego, dystrybutor wymagał od swojego klienta przystosowania układu pomiarowo-rozliczeniowego do zwiększonej mocy 185 kW. Zakład zlecił prace firmie, która się w takich robotach specjalizowała.

W trakcie wymiany przekładników w układzie pomiarowym licznika, pracownicy wykonawcy nieprawidłowo podłączyli przewody, w związku z czym został odwrócony kierunek prądu. Wskutek tego licznik rejestrował mniejszą ilość energii elektrycznej niż była pobierana.

Po anonimowym donosie, pracownicy elektrowni dokonali kontroli w zakładzie, która wykazała brak plomby legalizacyjnej na przekładnikach prądowych oraz na zabezpieczeniu przedlicznikowym. Ustalono, że zainstalowany elektroniczny licznik energii elektrycznej sygnalizował niewłaściwy kierunek wirowania faz. Osoby odczytujące cyklicznie dane z licznika energii nie mogły więc spostrzec nieprawidłowości w działaniu układu pomiarowego.

Sąd okręgowy oceniał sprawę na podstawie art. 57 ust. 1 ustawy prawo energetyczne. Zgodnie z tym przepisem w razie nielegalnego pobierania paliw lub energii, przedsiębiorstwo energetyczne może pobierać od odbiorcy opłatę w wysokości określonej w taryfie, chyba że nielegalne pobieranie paliw lub energii wynikało z wyłącznej winy osoby trzeciej, za którą odbiorca nie ponosi odpowiedzialności albo dochodzić odszkodowania na zasadach ogólnych.

Sąd okręgowy potwierdził, że ingerencja w układ pomiarowo-rozliczeniowy skutkowała zmianą wskazań pobrań energii, jednak pozwany uwolnił się od odpowiedzialności wykazując, że dokonał nielegalnego poboru energii elektrycznej z wyłącznej winy osoby trzeciej. – Wymiany przekładników dokonali pracownicy spółki (...), podmiotu profesjonalnego, któremu pozwany zlecił wykonanie przebudowy układu. Pracownicy ci uchybili swoim obowiązkom w zakresie sprawdzenia prawidłowości działania układu pomiarowego poprzez sprawdzenie tzw. wirowania faz. Dokonanie sprawdzenia doprowadziłoby do wykrycia nieprawidłowego podłączenia przewodów w układzie pomiarowym – wskazał sąd.

Za bezzasadny uznano zarzut w zakresie winy w wyborze usługodawcy. Jak wskazano, spółka wykonująca prace to profesjonalny przedsiębiorca, trudniący się instalacją oraz przeglądem urządzeń elektrycznych i pomiarowych, z którego usług korzystał też powód.

Sąd podkreślił, że pozwany dążył do zmniejszenia opłat za zużycie energii w legalny i akceptowany przez powoda sposób. Nie można mu więc zatem zarzucać, że nie był zaskoczony niższymi rachunkami. – Ponadto z zasad doświadczenia życiowego wynika, że gdyby miał zamiar nielegalnego poboru energii, to nie dokonywałby na własny koszt przebudowy układu i nie występował o umowne zwiększenie mocy dostarczanej energii – napisano w uzasadnieniu.

Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka

Na innym stanowisku stanął sąd apelacyjny, który uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, sformułowanie przepisu art. 57 ust. 1 Prawa energetycznego wskazuje, że pobierający nielegalnie energię odpowiada na zasadzie ryzyka, niezależnie od swego zawinienia, a uwolnić się od zapłaty zryczałtowanej opłaty może tylko w przypadku wykazania, że pobór ten wynikał z wyłącznej winy osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Sąd apelacyjny zwrócił przy tym uwagę, że pojęcie „osoby trzeciej, za którą odbiorca nie ponosi odpowiedzialności" nie zostało w prawie energetycznym zdefiniowane. Pojęcie to jest jednak znane Kodeksowi cywilnemu. Zwolnienie od odpowiedzialności z wyłącznej winy osoby trzeciej, za którą sprawca nie ponosi odpowiedzialności następuje bowiem także w przypadkach uregulowanych w przepisach art. 435 (odpowiedzialności prowadzącego przedsiębiorstwo wprowadzane w ruch za pomocą sił przyrody) i art. 436 Kodeksu cywilnego (odpowiedzialność posiadacza mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody). – Możliwe jest więc skorzystanie z bogatego dorobku doktryny i judykatury na tle tych przepisów – stwierdził sąd.

Tymczasem w doktrynie dominuje pogląd, że prowadzący przedsiębiorstwo „ponosi odpowiedzialność" w rozumieniu art. 435 Kodeksu cywilnego za wszystkie osoby, które zostały włączone w ruch przedsiębiorstwa. – Chodzi tu o osoby, za które odpowiada ex delicto (np. na podstawie art. 427, 429, 430 k.c.) lub ex contractu (np. art. 471, 474 k.c.). Nie ma przy tym znaczenia, czy zachodzą wszystkie przesłanki tej odpowiedzialności. Powierzenie czynności profesjonaliście, choć zwalnia od odpowiedzialności na podstawie art. 429 k.c., to jednak nie ma znaczenia dla wyznaczenia kręgu podmiotów „osób trzecich", na użytek art. 435 k.c. – wyjaśnił sąd.

To nie osoba trzecia

Zdaniem SA, nie ma więc powodów, aby art. 57 ust. 1 pkt 1 Prawa energetycznego wykładać odmiennie. – Sąd okręgowy błędnie zatem uznał, że spółka, dokonująca wymiany przekładników na zlecenie pozwanego, mogła być traktowana jako osoba trzecia w rozumieniu tego przepisu – wskazano.

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 13 października 2016 r.

sygnatura akt: I ACa 349/16

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: m.adamski@rp.pl

Dystrybutor energii domagał się na drodze sądowej od swojego klienta – cegielni – zapłaty ponad 1,2 mln zł za nielegalny pobór energii elektrycznej. Pozwany zakład bronił się, wskazując na brak swojej odpowiedzialności ze względu na wyłączną winę osoby trzeciej za nieprawidłowe podłączenie przewodów w układzie pomiarowym.

Kontrola po anonimowym donosie

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a