Zakaz prowadzenia postępowania sądowego (z ang. anti-suit injunction) to instrument znany w krajach anglosaskich. Jego celem jest zapewnienie skuteczności zapisu na sąd polubowny i skierowanie stron do arbitrażu. Strona, która chce powstrzymać swojego przeciwnika od prowadzenia często długich i kosztownych postępowań przed sądami powszechnymi może w niektórych jurysdykcjach wnieść wniosek, by sąd zabronił takich działań, a tym samym „zmusił" przeciwnika do prowadzenia postępowania arbitrażowego. Instytucja ta jest oczywiście obca polskiemu – czy nawet kontynentalnemu – porządkowi prawnemu.
Mogło się wydawać, że wyrok Trybunału Sprawiedliwości w sprawie Allianz przeciwko West Tankers (wyrok TSUE z 10 lutego 2009 r., C-185/07) ostatecznie przeciął dyskusję, czy takie zakazy są dopuszczalne na gruncie prawa UE. Trybunał orzekł bowiem, że wydanie przed sąd jednego państwa członkowskiego anti-suit injunction skierowanego do sądów innego państwa członkowskiego jest niezgodne z rozporządzeniem Rady (WE) nr 44/2001 z dnia 22 grudnia 2000 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych (Bruksela I).
W dniu 13 maja 2015 r. Trybunał, obradując w składzie wielkiej izby i z prof. Markiem Safjanem jako sprawozdawcą złagodził swoje stanowisko. Wyrok w sprawie C-536/13 (Gazprom przy udziale Republiki Litwy) dotyczył spółki Lietuvos dujos, której akcjonariuszami oprócz dwóch wskazanych podmiotów był jeszcze E.ON Ruhrgas International. Umowa spółki zawierała klauzulę arbitrażową, poddającą spory wynikające z umowy rozstrzygnięciu sądu polubownemu.
W 2011 r. Litwa wszczęła przed sądem okręgowym w Wilnie przewidziane w litewskim kodeksie cywilnym postępowanie, którego celem jest ustalenie, czy osoba prawna i członkowie jej organów działali właściwie. Gazprom stwierdził natomiast, że powództwo to pozostaje w sprzeczności z zapisem na sąd polubowny i złożył wniosek o wszczęcie postępowania arbitrażowego przed Instytutem Arbitrażowym przy Izbie Gospodarczej w Sztokholmie (SCC). Gazpromowi udało się uzyskać przed trybunałem arbitrażowym orzeczenie stwierdzające naruszenie przez Litwę zapisu na sąd polubowny oraz nakazujące wycofanie lub ograniczenie żądań w postępowaniu przed sądem powszechnym.
Po wydaniu wspomnianego orzeczenia – i wbrew niemu – sąd powszechny w Wilnie stwierdził swoją właściwość w sprawie, a przy tym brak właściwości sądu polubownego. Lietuvos dujos oraz członkowie organów, których działania były kwestionowane zaskarżyli to orzeczenie, lecz sąd odwoławczy oddalił ich środek odwoławczy.